 |
|
I kurwa, mimo wszystko, czuję się tak bardzo obcy..
|
|
 |
|
I czując Cię obok opowiem o wszystkim, jak często się boję i czuję się nikim.
|
|
 |
|
Kiedyś i ja będę miał kogoś, kto w progu będzie mnie całował na pożegnanie. A może tylko kogoś, kto założy mi opaskę na oczy, zanim mnie rozstrzelają. Zależy, jak się rozwinie sytuacja.
|
|
 |
|
Ukłuj, gdy dotknie cię ktoś, kogo nie chcesz i nie lubisz. Pokaż miękką, ciepłą skórę, pozwól jej dotknąć i ją pogłaskać, gdy stwierdzisz, że ktoś jest dobry i go lubisz. Ale wnętrze zawsze zachowaj tylko dla siebie i dla niewielu ludzi, którym zaufasz, bo na pewno są gdzieś tacy, tylko trzeba ich znaleźć.
|
|
 |
|
Jak się coś w głowie nie mieści, to trzeba mieć to w dupie ;)
|
|
 |
|
Czaas nie leczy ran.. Szukam wciąż dobrych słów. / LemON♥
|
|
 |
|
`You can't live your life for other people. You've got to do what's right for you, even if it hurts some people you love.`
|
|
 |
|
`That’s what I want to find: true love. The kind that you fight for; that you always put first. That makes you want to be good; do better. And not just with any girl, but thegirl. And when I find that, that’s all I need`
|
|
 |
|
Napiszcie mi na granicie: był wolny i znał cenę!
|
|
 |
|
Spójrz na siebie. Jesteś młodą osobą. Przestraszoną. Czego się boisz? Przestań się przejmować. Przestań hamować słowa. Przestań myśleć co sądzą inni. Noś to na co masz ochotę. Słuchaj takiej muzyki jaką lubisz. Puść ją głośno i tańcz do upadłego. Wyjdź i pójdź tam gdzie chcesz nie myśląc o jutrze. Nie czekaj na piątek. Żyj teraz. Zrób to teraz. Podejmij ryzyko. Powiedz swe sekrety. Kiedy zrozumiesz, że to Twoje życie?
|
|
 |
|
Niepewność - odkąd pamiętam to z oczu mi spędza sen,
wszyscy pierdolą o stabilizacji,
a ja jestem w szoku bo nie znam jej.
może nie dojrzeje nigdy...
a może kurwa za chwilę,
niczego nie jestem pewny ziom - moje życie to spacer po linie.
|
|
 |
|
I gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście
jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie..
rzucone 'cześć' ot tak, po dłuższej chwili,
pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli.
|
|
|
|