 |
Dlaczego właściwie w tym trwam? Dlaczego zgadzam się na nasze rozmowy, spotkania, jego jednoznaczną obecność w moim życiu, mimo związku z nią? Z założenia akceptuję tamtą relację, wpisują ją w rzeczywistość, a mimo to - nie usuwam się? W Twoim mniemaniu jestem zabawką, alternatywą na kolejne wieczory, którą wykorzystuje jako odskok od codzienności? On nie jest automatem, ma uczucia, ma ich cały wachlarz i daje mi ich smakować. Statusy, obraz sprzedawany znajomym i rodzinie to jedno. Drugie to serce, w którym ja jestem kimś ważnym.
|
|
 |
Najgorsze są chwilę, gdy przestajesz być silny. Kiedy rozumiesz, że nie masz szans zwyciężyć, chociaż do tej pory byłeś przekonany, że Ci się uda. Gdy siedząc na parapecie, z papierosem w ręku, patrząc na krople deszczu delikatnie uderzające w okno, zdajesz sobie sprawę, że nie masz nic . Gdy każda piosenka przypomina Ci o tym, że do niczego nie dążysz. Najgorsze są chwile, kiedy wolisz umrzeć, niż żyć.
|
|
 |
codzień zadaje sobie pytanie czy dałam z siebie wszystko, czy dałam to jebane 100%, i co? z ust ukochanego słyszę, że tak, jestem wspaniałą narzeczoną, cudowną mamą, i perfekcyjną panią domu! :))) hihih, NIESAMOWITE UCZUCIE :D / 2810
|
|
2810 dodał komentarz: do wpisu |
13 listopada 2013 |
2810 dodał komentarz: do wpisu |
13 listopada 2013 |
 |
Dziś tak często kochamy osoby, które nie są w stanie pokochać nas. Wykańczamy przez to nasze serca, nasze całe organizmy i czekamy, tęsknimy, umieramy w bólu każdego pieprzonego dnia. / buuum
|
|
 |
|
Kocham te chwilę, kocham to miasto, kocham te momenty, kocham Ciebie, kocham każdy poranek, kocham każdy wieczór, kocham każdy dzień.
|
|
2810 dodał komentarz: do wpisu |
10 listopada 2013 |
2810 dodał komentarz: do wpisu |
10 listopada 2013 |
 |
Wczorajszy wieczór znów był taki jak kilka miesięcy temu. Znów wracają noce pustki, bezsilności, braku wsparcia. Szukasz pomocy, chociaż nie masz już sił walczyć. W ręku trzymasz papierosa, który tak na prawdę nie uspokaja twoich nerwów, ale gdyby nie on już dawno bym zwariowała. Pije kawę, choć już dawno wystygła. Płacze, chociaż obiecywałam ci, że już więcej nie będę. / J.
|
|
 |
|
Uprzejmie informuję, że mam Cię w dupie. / slonbogiem
|
|
 |
''pozostanę nawet, gdy już nie będę twój i będziesz moja, choć nie będę Cie miał.''
|
|
|
|