 |
|
Jeśli masz być tak trochę, niby obok, ale daleko, za daleko, bo nie będę czuć gorąca Twojej dłoni na swoim policzku, te kilkadziesiąt centymetrów dalej, to nie, nie chcę Cię obok zawsze i na zawsze. Chcę czuć Cię najbliżej, rozumiesz? I nie chcę dystansu. Nigdy. I pragnę chociażby chorych relacji między nami, kiedy na co dzień będziemy sobie obcy, mijając się na ulicy bez żadnych słów, a co kilka nocy spotkamy się u mnie czy u Ciebie, z winem, nie myśląc i nie znając żadnych pieprzonych granic.
|
|
 |
|
złamałeś mi serce i zachowałeś się tak, jakbym to ja była wszystkiemu winna.
|
|
 |
|
nawet jeśli wszyscy w Ciebie zwątpili
pokaż, że się mylili
nie czekaj ani chwili
|
|
 |
|
Zawsze spoko - pędzić do wyjścia dla zawodników po meczu, mieć nagłe zagrodzoną drogę przez jakiegoś faceta, zamierzać przeprosić, przejść obok i kontynuować trasę, lecz podnieść jeszcze wzrok w górę i spostrzec, iż owym facetem jest Kosok.
|
|
 |
|
Nie szukaj powodów. Powody są głęboko w nas. Powody są dwa. Jeden to Ty, drugi to ja. [Hukos-Ciemna strona wenus]
|
|
 |
|
Potrzebuję ósmego dnia tygodnia - tylko dla nas.
|
|
 |
|
Puszczać bańki mydlane, śmiać się i całować przy świetle wschodzącego słońca.
|
|
 |
|
Głowa i serce tworzą dwa równoległe obiegi informacji, a prawda spoczywa gdzieś pomiędzy nimi.
|
|
 |
|
co Cię nie zabije, to Cię.. wkurwi
|
|
 |
|
Powinnam Mu wpajać, że jest w porządku, daję radę. Nie wspominać o żadnym detalu w postaci bólu pleców. Nie pozwalać Mu na wiadomość w stylu: "chodź, wymasuję". Nie kiedy to wszystko jest tak kurewsko niemożliwe, niedostępne, a najbardziej upragnione.
|
|
|
|