 |
nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję. nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem.
|
|
 |
Złamane serce to najgorsza bzdura świata.
Takiego stanu nie ma. Tęsknota, brak
chęci życia i energii, niechęć do słońca,
owszem, ale nie złamane serce.
|
|
 |
cudownie jest mieć przy sobie człowieka, który nie lubi widoku Twoich łez, człowieka który stara się Je otrzeć dłonią, choć o wiele lepiej robi to swoim uśmiechem.
|
|
 |
mogę powiedzieć Ci o Nim wszystko, to jaką minę robi gdy wyznaję Mu miłość, jak często się uśmiecha i jak wiele razy popełnia błędy, mogłabym też w sekrecie wyjawić Ci jak patrzy na mnie gdy mam na sobie tylko Jego wzrok, mogłabym. Ale to wszystko co nazwałbyś błahostką ja kładę w samym sercu i nazywam to całym światem.
|
|
 |
minął rok.wyciągam gdzieś z dna szafy pogniecioną bluzę,tą samą którą miałam ubraną wtedy.wtulam się w nią próbując odnaleźć Twój zapach,który już dawno uleciał.siadam na podłodze,mówię sobie:"to nieważne",próbuję normalnie funkcjonować,ale jakiś głos w mojej głowie krzyczy:"pamiętasz?pamiętasz jak rok temu o tej porze szykowałaś się na spotkanie z Nim?pamiętasz jak na Ciebie patrzył?nie mów,że zapomniałaś jak czule Cie obejmował i trzymał za ręce?pamiętasz jak wtulałaś swoją drobną sylwetkę w Jego ciało,które dawało Ci tyle ciepła?pamiętasz początek tej rozmowy podczas,której Twój głos tak drżał?pamiętasz co było dalej?tego nie da się zapomnieć." wstaję z podłogi i próbuję się otrząsnąć,ale to jest jak jakieś pieprzony replay w mojej głowie,wspomnienia przewijają się przed oczami i czuję jak ktoś wbija ostre paznokcie w moją duszę.boli,boli do tego stopnia,że nie mogę się ruszyć z miejsca.każdy kolejny krok na trzęsących się nogach sprawia ból.upadam na ziemię.|nieogarniamciebejbe
|
|
 |
pamiętasz co było dokładnie rok temu? nie? szkoda, bo ja pamiętam i to aż za dobrze. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
cofnij dla mnie czas, potrafisz? I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
mój kalendarz wciąż wskazuję datę naszego pierwszego spotkania. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
Czy te oczy mogą kłamać? Jej oczy nie kłamią, Zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią.
|
|
 |
Stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. po to jest. i masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. przytulaj ją. daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
|
|
 |
I możesz go nie kochać, mieć kompletnie gdzieś co się z nim dzieję. Z kim się teraz zadaję i czy ma dziewczynę. Możesz mieć wyjebane na całą jego egzystencję, ale mijając go na ulicy i tak odwrócisz głowę. Choćby nie wiem co nie zdołasz nie spojrzeć w te czekoladowe oczy, bo w końcu kiedyś były dla Ciebie całym światem.
|
|
|
|