głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xxczekoladowaxtruskawkax

Chciałabym abyś pewnego dnia spojrzał mi w oczy i pomyślał  Tak cholernie mi jej brak  .

madzialenkaaa dodano: 7 kwietnia 2011

Chciałabym abyś pewnego dnia spojrzał mi w oczy i pomyślał "Tak cholernie mi jej brak" .

Dobra muzyka lekarstwem na wszystko .

madzialenkaaa dodano: 7 kwietnia 2011

Dobra muzyka lekarstwem na wszystko .

Wszyscy zdają sobie sprawę  że bez marzeń to życie byłoby puste .

madzialenkaaa dodano: 7 kwietnia 2011

Wszyscy zdają sobie sprawę, że bez marzeń to życie byłoby puste .

W takie dni większość ludzi zastępuje prawie wszystkie emocje strachem .

madzialenkaaa dodano: 7 kwietnia 2011

W takie dni większość ludzi zastępuje prawie wszystkie emocje strachem .

Wszyscy mają marzenia  ale tylko kilka osób zdaje sobie sprawę  że nie sięgając po nie  robią z nas tchórzy ..

madzialenkaaa dodano: 7 kwietnia 2011

Wszyscy mają marzenia, ale tylko kilka osób zdaje sobie sprawę, że nie sięgając po nie, robią z nas tchórzy ..

Pragnienia tamują strach .

madzialenkaaa dodano: 7 kwietnia 2011

Pragnienia tamują strach .

 Twoje bezwładne ręce milczą w kieszeniach . Jeśli chcesz wiedzieć to nigdy Nas nie było . Jeśli chcesz wiedzieć  to teraz też Nas nie ma . To jest minuta ciszy po Nas . A jeśli nawet się kochamy  to oddzielnie .

madzialenkaaa dodano: 7 kwietnia 2011

"Twoje bezwładne ręce milczą w kieszeniach . Jeśli chcesz wiedzieć to nigdy Nas nie było . Jeśli chcesz wiedzieć, to teraz też Nas nie ma . To jest minuta ciszy po Nas . A jeśli nawet się kochamy, to oddzielnie . "

Tak wiem  inni sobie naprawdę z tym doskonale radzą . Po wszystkim zwyczajny powrót do szkoły  mijanie się bez słowa na korytarzu  jak gdyby nigdy nic .. Rozmowa z matką i przyjaciółmi  przekonywanie ich  że wszystko gra i że nie mam żadnego problemu ..   Madzialenkaaa

madzialenkaaa dodano: 7 kwietnia 2011

Tak wiem, inni sobie naprawdę z tym doskonale radzą . Po wszystkim zwyczajny powrót do szkoły, mijanie się bez słowa na korytarzu, jak gdyby nigdy nic .. Rozmowa z matką i przyjaciółmi, przekonywanie ich, że wszystko gra i że nie mam żadnego problemu .. / Madzialenkaaa

nawet nie wiesz ile razy brałam telefon żeby do ciebie napisać i za każdym razem odkładałam stwierdzając  że to przecież nie ma sensu.

zelkowa dodano: 6 kwietnia 2011

nawet nie wiesz ile razy brałam telefon żeby do ciebie napisać i za każdym razem odkładałam stwierdzając, że to przecież nie ma sensu.

siedziała na przystanku autobusowym. chciała wsiąść do byle jakiego autokaru  nie patrząc dokąd ją zabierze. na policzkach miała czarne ślady tuszu do rzęs  które pozostawiły jej słone łzy. do oczu napływały nowe. ludzie patrzyli się na nią jak na wariatkę  która uciekła z psychiatryka. miała zziębnięte ręce  co było rzeczą u niej zwykle nienaturalną. podjechał autobus. zaciągając się ostatni raz papierosem  wrzuciła niedopałek do kubła i ruszyła w stronę wejścia. nagle usłyszała  ze ktoś ją woła. znajomy głos  znała go doskonale  lecz był on bardzo odległy  więc czym prędzej wsiadła do autokaru jako ostatnia z grupki ludzi i krzyknęła : 'ruszaj pan!' kierowca woląc nie wchodzić w konflikt z dziwnie wyglądającą dziewczyną nacisnął pedał gazu. ona odetchnęła z ulgą  spoglądając ukradkiem przez okno. widziała Go  widziała jak biegnie za autobusem  lecz nie złamała sie  nie kazała się kierowcy zatrzymać. szepnęła tylko do siebie : 'czas zacząć nowy etap w moim życiu  bez Ciebie skarbie  bez Ciebie.'

uzaleznionaodmilosci dodano: 6 kwietnia 2011

siedziała na przystanku autobusowym. chciała wsiąść do byle jakiego autokaru, nie patrząc dokąd ją zabierze. na policzkach miała czarne ślady tuszu do rzęs, które pozostawiły jej słone łzy. do oczu napływały nowe. ludzie patrzyli się na nią jak na wariatkę, która uciekła z psychiatryka. miała zziębnięte ręce, co było rzeczą u niej zwykle nienaturalną. podjechał autobus. zaciągając się ostatni raz papierosem, wrzuciła niedopałek do kubła i ruszyła w stronę wejścia. nagle usłyszała, ze ktoś ją woła. znajomy głos, znała go doskonale, lecz był on bardzo odległy, więc czym prędzej wsiadła do autokaru jako ostatnia z grupki ludzi i krzyknęła : 'ruszaj pan!' kierowca woląc nie wchodzić w konflikt z dziwnie wyglądającą dziewczyną nacisnął pedał gazu. ona odetchnęła z ulgą, spoglądając ukradkiem przez okno. widziała Go, widziała jak biegnie za autobusem, lecz nie złamała sie, nie kazała się kierowcy zatrzymać. szepnęła tylko do siebie : 'czas zacząć nowy etap w moim życiu, bez Ciebie skarbie, bez Ciebie.'

Bo tylko Twój smak ust znam na pamięć .

malatonietwojabajka dodano: 5 kwietnia 2011

Bo tylko Twój smak ust znam na pamięć .

Gorące cappuccino parzące dłonie   obok paczka marlboro chociaż rzucasz palenie . W głowie zamęt   jedno imię i kurwa nie wiesz co się z tobą dzieje.

malatonietwojabajka dodano: 5 kwietnia 2011

Gorące cappuccino parzące dłonie , obok paczka marlboro chociaż rzucasz palenie . W głowie zamęt , jedno imię i kurwa nie wiesz co się z tobą dzieje.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć