 |
Nasza dalsza konwersacja nie ma najmniejszego sensu merytorycznego, albowiem egzystujesz w zbyt płytkim brodziku intelektualnym, a twoja elokwencja nie jest adekwatna do mojej erudycji, co koliduje z moimi imperatywami, tzn. SPIERDALAJ.
|
|
 |
późny wieczór ona siedzi sama, cała zapłakana na huśtawce. płacze przez tego idiotę co złamał jej serce, bo założył się z kolesiami z osiedla. nigdy nie pomyślał jak ona będzie się czuła, nie pomyślał że wszystko będzie ją rozwalało od środka, każda myśl o nim, każde wspomnienie. nie myślał o tym że zdeptał jej najważniejsze marzenia obłoconym glanem. chciała wierzyć tylko w to że się wszystko ułoży.
|
|
 |
my, moje myśli to tylko wsparcie i nadal mam nadzieję, że będziesz za mną tęsknic gdy zniknę.
|
|
 |
serce przypomina głęboką studnię. Nikt nie wie, co jest na dnie. Można tylko sobie wyobrażać na podstawie tego, co czasami wypływa na powierzchnię.
|
|
 |
Opowiedz mi, jak teraz pachniesz.
|
|
 |
Bo jak długo można tęsknić za człowiekiem, o którym wiesz, że już nigdy do ciebie nie wróci?
|
|
 |
Trzeba zadać sobie jedno zajebiście ważne pytanie:
Co lubisz w życiu robić?
A potem zacząć to robić. < 3 < 3 < 3
|
|
 |
Whatever you do in life, does not really matter. But it is important to do it.
|
|
 |
na sam Twój widok mam syndrom "cieszyjapa"
|
|
 |
trzeba dać sobie szczerością przypierdolić w ryj.
|
|
 |
życie jest jak żelazny, długi most. czemu? nie wiem.
|
|
|
|