głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xxcyskaxx

I powiedziałam mu  ze mam klaustrofobię i boję się jeździć windami. A wiesz co on na to? Zapytał czy ktoś kiedyś przytulał mnie w tej windzie  żebym się nie bała. Rozumiesz? To był taki typ romantyka  o jakim piszą w książkach. Taki  o którym powszechnie mówi się  że wymarł.

saysomething dodano: 1 maja 2015

I powiedziałam mu, ze mam klaustrofobię i boję się jeździć windami. A wiesz co on na to? Zapytał czy ktoś kiedyś przytulał mnie w tej windzie, żebym się nie bała. Rozumiesz? To był taki typ romantyka, o jakim piszą w książkach. Taki, o którym powszechnie mówi się, że wymarł.

Przez te wszystkie lata dowiedziałam się  że czasem odpychamy ludzi tylko dlatego  żeby nas przyciągnęli. Chcemy  żeby do nas przyszli  powiedzieli  że o nas nie zapomnieli. Chcemy  żeby udowodnili nam  jak bardzo im na nas zależy. Chcemy  żeby walcząc o nas  dowiedli swojej miłości.

saysomething dodano: 1 maja 2015

Przez te wszystkie lata dowiedziałam się, że czasem odpychamy ludzi tylko dlatego, żeby nas przyciągnęli. Chcemy, żeby do nas przyszli, powiedzieli, że o nas nie zapomnieli. Chcemy, żeby udowodnili nam, jak bardzo im na nas zależy. Chcemy, żeby walcząc o nas, dowiedli swojej miłości.

Dzień dobry  proszę Pana.  Wie Pan jaki jest najgorszy moment w życiu człowieka? Kiedy jedna osoba odchodzi a jemu wali się cały świat. Dostrzega jak wiele spraw traci sens. Jak bardzo się uzależnił. To tak jakby ktoś ukradł nam tlen a jednocześnie kazał głęboko oddychać.  Czuję  że nie mam w kim się przeglądać  proszę Pana. Żadne lustro nie daje mi takiego obrazu mojej osoby jak przejrzenie się w pańskich oczach. Żaden oddech nie wyrywa mojego serca z piersi. Żadnego spojrzenia nie łaknę tak mocno.  Moje serce przytyło. Czy sugeruje Pan swoim zachowaniem  że powinnam przejść na dietę?

saysomething dodano: 1 maja 2015

Dzień dobry, proszę Pana. Wie Pan jaki jest najgorszy moment w życiu człowieka? Kiedy jedna osoba odchodzi a jemu wali się cały świat. Dostrzega jak wiele spraw traci sens. Jak bardzo się uzależnił. To tak jakby ktoś ukradł nam tlen a jednocześnie kazał głęboko oddychać. Czuję, że nie mam w kim się przeglądać, proszę Pana. Żadne lustro nie daje mi takiego obrazu mojej osoby jak przejrzenie się w pańskich oczach. Żaden oddech nie wyrywa mojego serca z piersi. Żadnego spojrzenia nie łaknę tak mocno. Moje serce przytyło. Czy sugeruje Pan swoim zachowaniem, że powinnam przejść na dietę?

Dzień dobry  proszę Pana. Kocham. Słowo  które utyka mi w gardle za każdym razem  kiedy próbuję je wypowiedzieć. Ginie w gąszczu wyrazów wypowiadanych tak bezwiednie. Pozostaje na poziomie myśli. Wie Pan  nie raz wyobrażam sobie jak kieruję to słowo w pańskim kierunku z lekkością motyla. Wyobrażam sobie jak wychodzi ono ze mnie  emanuje z mojego serca. Tak cholernie chciałabym je wyszeptać patrząc Panu w oczy. A wtedy orientuję się  że nie potrafię. Oczy pokrywa tafla łez. Wie Pan jak ciężko nie umieć opowiadać o tym co się czuje? Czy wie Pan  że to uczucie dusi się wewnątrz mnie? Niech Pan w nie nie powątpiewa  nie trzeba. Niech Pan czyta je z moich oczu. Niech Pan wie  że gdy w nie patrzy  a pojawiają się w nich łzy to właśnie pragnę to wykrzyczeć. Czy wierzy Pan w trudność z werbalnym wyrażaniem uczuć?

saysomething dodano: 1 maja 2015

Dzień dobry, proszę Pana. Kocham. Słowo, które utyka mi w gardle za każdym razem, kiedy próbuję je wypowiedzieć. Ginie w gąszczu wyrazów wypowiadanych tak bezwiednie. Pozostaje na poziomie myśli. Wie Pan, nie raz wyobrażam sobie jak kieruję to słowo w pańskim kierunku z lekkością motyla. Wyobrażam sobie jak wychodzi ono ze mnie, emanuje z mojego serca. Tak cholernie chciałabym je wyszeptać patrząc Panu w oczy. A wtedy orientuję się, że nie potrafię. Oczy pokrywa tafla łez. Wie Pan jak ciężko nie umieć opowiadać o tym co się czuje? Czy wie Pan, że to uczucie dusi się wewnątrz mnie? Niech Pan w nie nie powątpiewa, nie trzeba. Niech Pan czyta je z moich oczu. Niech Pan wie, że gdy w nie patrzy, a pojawiają się w nich łzy to właśnie pragnę to wykrzyczeć. Czy wierzy Pan w trudność z werbalnym wyrażaniem uczuć?

biglove  kocham Cię i wszystko inne na raz  D.

saysomething dodano: 1 maja 2015

biglove, kocham Cię i wszystko inne na raz /D.

Dopiero człowiek  przy którym przestajemy się bać i wstydzić swojej zwyczajności  niedoskonałości  bycia nie w formie  że  nie stać mnie  na coś   boję się    nie znoszę   dopiero możliwość pokazania takich rzeczy przy kimś  przy kim nie boimy się  że nas za to zostawi   buduje prawdziwą więź.

saysomething dodano: 1 maja 2015

Dopiero człowiek, przy którym przestajemy się bać i wstydzić swojej zwyczajności, niedoskonałości, bycia nie w formie, że "nie stać mnie" na coś, "boję się", "nie znoszę"; dopiero możliwość pokazania takich rzeczy przy kimś, przy kim nie boimy się, że nas za to zostawi - buduje prawdziwą więź.

Uwielbiam słyszeć ‘jesteś moja’. Uwielbiam  kiedy z taką lubością to podkreślasz jednocześnie przyciągając mnie do siebie. To takie niesamowite: należeć do kogoś  być przez kogoś chcianym  być dla kogoś tak ważnym  że nie mógłby już bez ciebie zasnąć.

saysomething dodano: 1 maja 2015

Uwielbiam słyszeć ‘jesteś moja’. Uwielbiam, kiedy z taką lubością to podkreślasz jednocześnie przyciągając mnie do siebie. To takie niesamowite: należeć do kogoś, być przez kogoś chcianym, być dla kogoś tak ważnym, że nie mógłby już bez ciebie zasnąć.

Wszystko takie kruche wokół  a ja chcę jedynie być coraz bardziej Twoja.

saysomething dodano: 1 maja 2015

Wszystko takie kruche wokół, a ja chcę jedynie być coraz bardziej Twoja.

Tu nie można nigdzie chodzić  tu nie można nigdzie bywać  nie można niczego robić  bo zawsze zauważą  zawsze skomentują. No  chyba że nie ma się twarzy. Jak oni. Ci  którzy mówią.

saysomething dodano: 1 maja 2015

Tu nie można nigdzie chodzić, tu nie można nigdzie bywać, nie można niczego robić, bo zawsze zauważą, zawsze skomentują. No, chyba że nie ma się twarzy. Jak oni. Ci, którzy mówią.

Myślisz mi się. Nieprzerwanie.

saysomething dodano: 1 maja 2015

Myślisz mi się. Nieprzerwanie.

Gdybym miał gwarancję  że będę z Tobą chociaż rok  a potem mnie zabiją   przyjechałbym do Ciebie. Nie ma  nie było – okazuje się – nic ważniejszego od Ciebie.

saysomething dodano: 1 maja 2015

Gdybym miał gwarancję, że będę z Tobą chociaż rok, a potem mnie zabiją - przyjechałbym do Ciebie. Nie ma, nie było – okazuje się – nic ważniejszego od Ciebie.

Jeżeli coś do­tyka cię  znaczy: do­tyczy cię. Jeżeli­by nie do­tyczyło cię   nie do­tykałoby cię  nie zrażało  nie ob­rażało  nie drażniło  nie kłuło  nie ra­niło. Jeżeli bro­nisz się  znaczy: czu­jesz się ata­kowa­ny. Jeżeli czu­jesz się ata­kowa­ny  znaczy: jes­teś cel­nie tra­fiony. Miej to na uwadze.

saysomething dodano: 1 maja 2015

Jeżeli coś do­tyka cię, znaczy: do­tyczy cię. Jeżeli­by nie do­tyczyło cię - nie do­tykałoby cię, nie zrażało, nie ob­rażało, nie drażniło, nie kłuło, nie ra­niło. Jeżeli bro­nisz się, znaczy: czu­jesz się ata­kowa­ny. Jeżeli czu­jesz się ata­kowa­ny, znaczy: jes­teś cel­nie tra­fiony. Miej to na uwadze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć