 |
Pewnego popołudnia położyła się, cierpiąc z miłości, tak jak nigdy dotąd nie cierpiała.
|
|
 |
Nie czuje się ani szczęśliwa, ani nieszczęśliwa i tego nie może dłużej znieść.
|
|
 |
Gdy kobiety decydują się na śmierć, wybierają bardziej romantyczne sposoby – otwierają sobie żyły albo przedawkowują środki nasenne.
|
|
 |
Jako nastolatka sądziła, że jeszcze zbyt wcześnie, by wybierać. Jako młoda kobieta była przekonana, że już zbyt późno, by cokolwiek zmienić
|
|
 |
Mój stan to nie to, co widzicie w moim ciele, ale to, co dzieje się w mojej duszy.
|
|
 |
Bywa, że pierwszej miłości nigdy się nie zapomina, ale ona zawsze się kończy.
|
|
 |
Ile może być krzyku w milczeniu?
|
|
 |
Boję się we dnie i w nocy. Prowokuję los. Żeby to się już stało. Żebym została sama. Bo na nic innego nie zasługuję. Bo ze mną nikt nie wytrzyma. Nawet ja ze sobą nie mogę.
|
|
 |
Komety zawsze spadają nie w porę.
|
|
 |
Jestem dzieckiem lęku. Jestem dzieckiem śmierci, którą noszę w sobie. Jestem swoją własną samozagładą. Ale jeszcze jestem...
|
|
 |
Tęsknota jak nostalgia osacza serce, trzyma w uścisku całymi dniami i płacze od środka..
|
|
 |
Serce bije jak oszalały ptak lecący w przepaść. To boli, a ty nie możesz być przy mnie bym odnalazła spokój rytmie twego serca.
|
|
|
|