 |
Owszem przyznaję pod względem zdobycia panienki macie różne sposoby. Ale każdy z was na koniec traktuje nas tak samo. Tak samo perfidnie macie nas w dupie.
|
|
 |
Stanęłam w kolejce,która ciągnęła sie chyba z 6metrów..Oparłam się o ściane znurzona oblanym egzaminem-nie ma co sie martwić..Dopiero pierwsze podejście.Inni zdaja za 5,6 razem i nie narzekają-pomyslałam w chwili,gdy pojawił sie za mną jakiś cień.-Dobrze stoję w kolejce,by zapisać sie na egzamin?bo ja tu pierwszy raz-usłyszałam,po czym sie odwróciłam.-oo boże!-krzyknęłam w myślach.W życiu,nawet w najwspanialszych snach nie widziałam takich oczu! Wielkie,brązowe,jakby bez źrenic ogromne tęczówki.-taak..-jedynie tyle w stanie byłam rzeknąć,bo akrat teraz tata pojawił się tuż obok gadając mi,bym sie nie martwiła,a ja martwiłam się tylko tym,ze wybrał złą chwilę..Zapomniałam o niezdanym egzaminie,ale tych oczu zapomnieć nie mogę..Nie znam chłopaka i widziałam go pierwszy i zapewne ostatni raz w życiu,ale takich oczu sie nie zapomina..Kolejka za mną się zwiększała,a on nadal stał za mną ocierając się od czasu do czasu o moje plecy.yyyh..tato,czemu zjawiłeś sie akurat wtedy?! || pozorna
|
|
 |
Ei jesteście boscy. Ty i Twój przyjaciel. Dokładnie tak samo i w tej samej sprawie okłamaliście mnie by się mnie pozbyć. 'Nie jestem gotowy do związku'. A tydzień później dowiaduję się z fejsa, że jednak gotowi jesteście, tylko, że z kimś innym. I teraz śmiać się czy płakać? Nauczcie się chociaż w takich sprawach mówić prawdę.
|
|
 |
Lubię moje sny. Chociaż tam mam Cię przy sobie i jesteś mój tak jak kiedyś. I jesteś tam taki jakiego Cię pamiętam. ;)
|
|
 |
Bezgłośna histeria. Dłonie wpijające się w ramiona i szarpiące włosy. Niepowstrzymany potok łez z oczu. Drgawki i chęć zrobienia sobie krzywdy. No nie powiem, talent ty to masz.
|
|
 |
Jutro są Jego urodziny, ale nie stanę u progu Jego drzwi z małym pudarunkiem,nie uścisnę mu dłoni ani nie złoże mu osobiście życzeń całując subtelnie w policzek..Nie sprawię,by tych urodzin nie zapomniał do końca życia wspominając je przy każdej możliwej okazji, tak jak ja wspominam swoje z Jego udziałem..Pamiętam,tęsknie i wspominam..Zbyt szybko ten czas przeminął, zbyt szybko odszedł gdzieś daleko..Jeśli tylko by zechciał mogłabym podarować mu najcenniejszy prezent na świecie.. Owinęłabym sie czerwoną wstażką i zapukała do Jego drzwi.Bo kobieta kochająca i pragnąca mężczyzny jest największym prezentem o jakim inny mężczyzna mógłby tylko pomarzyć.. || pozorna
|
|
 |
Czasem chciałabym być inna niż jestem. Chciałabym nie niszczyć wszystkiego, a w szczególności tego, na czym mi zależy. Odnoszę wrażenie, że im bardziej się staram, tym gorsze są skutki. Jestem jak mała, głupia dziewczynka, która nie potrafi powiedzieć tego co tak naprawdę by chciała i mówi co jej ślina na język przyniesie, a potem żałuje tylko, że to 'potem' z reguły jest już za późno..
|
|
 |
Normalnie to powiedziałabym , że tępię kurestwo i dostałabyś po mordzie ale , że za dużo z Tb przeszłam to powiem tylko tyle : Mam wyjebane na Twoje kurestwo .
|
|
 |
Lubię ludzi, którym mogę powiedzieć "pamiętasz?"
|
|
 |
Jadłam Pawełka z adwokatem , więc wiem co to libacja alkoholowa , dziwko !
|
|
|
|