 |
możesz palić marihuanę czy fajki, pić wódę czy Jacka Danielsa ale i tak będziesz zerem. / kolorooowa
|
|
 |
Trzymaj ręce przy sobie kurwo, dzisiaj nikomu nie obciągniesz. / strippeer
|
|
 |
chociaz pisze z nim do późna w nocy, a za parę godzin razem wstajemy do szkoły , nie żałuje tego że w szkole jestem nieprzytomna i jedynie o czym myślę to On. /namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Każdy tu jest sex bombą puki ma ten fejs i konto plastikowe lale nadmuchane jak ponton ukryci za nickiem poznają się jednym klikiem bajerują się zamiast słowem plikiem tym trikiem rwą a trików jest bez liku tom albo tom która lepszy robi dzióbek na fejsiku polepieni jak z plastiku takich ludzi jest bez liku żyj naprawdę nie w wirtualnym cyrku
|
|
 |
Wielkie FUCK dla tych co mają mnie za srakę.
Ja i tak mam dużą publikę jak Lays'y pakę,
Znam Lady Gagę a oni mogą robić Lady Gałę i mieć Lady Zgagę :D
|
|
 |
|
Twoje serce ♥ Twoja dusza ♥ Twoje ciało ♥ Twoje oczy ♥ Twoje usta ♥ Twoje włosy ♥ Twoje policzki ♥ Twoje czoło ♥ Twoje uszy ♥ Twoje brwi ♥ Twoje rzęsy ♥ Twoje tęczówki ♥ Twoja szyja ♥ Twoje obojczyki ♥ Twój kręgosłup ♥ Twoje łopatki ♥ Twoje ręce ♥ Twoje dłonie ♥ Twoje kciuki ♥ Twoje palce wskazujące ♥ Twoje palce środkowe ♥ Twoje palce serdeczne ♥ Twoje małe paluszki ♥ Twoje nagarstki ♥ Twoje żebra ♥ Twoja miednica ♥ Twoje nogi ♥ Twoje uda ♥ Twoje łydki ♥ Twoje stopy ♥ Twoje kostki ♥ Twoje płuca ♥ Twój mostek ♥ Twoje nerki ♥ Twoja wątroba ♥ Twoja trzustka ♥ Twoja przepona ♥ Twój woreczek żółciowy ♥ Twoja przysadka mózgowa ♥ Twoje jelita ♥ Twoje mięśnie ♥ Twój głos ♥ Twój oddech ♥ Twoja miłość ♥ TY ♥
|
|
 |
taaak, piękna pogoda za oknem, na głośnikach nowa płytka Manola i te Twoje oczka uśmiechające się do mnie / kolorooowa
|
|
 |
na ogół to jestem tolerancyjna, ale jak można tolerować ludzi którzy ciągle robią w chuja? / kolorooowa
|
|
 |
Nie potrafię nazwać stanu,w którym obecnie się znajduję.Ból,smutek rozpiera mnie od środka,a łzy cisną mi się do oczu.Myślałam,ze jestem silniejsza,że potrafię sobie z tym poradzić,ale jest inaczej.Zupełnie inaczej.Czarny strój opina moje ciało,a oczy są smutne i bez wyrazu.Głos łamie mi się w pół,a dłonie drżą..Płaczę.Podchodzę do łóżka,wchodzę pod kołdrę i próbuje zasnąć.Usypiam,lecz budzę się od pojawiających się koszmarów.Nie ma Go obok.Nie ma mnie kto objąć i przytulić,mówiąc,że taka kolej rzeczy.Tak bardzo bym chciała wtulić mu sie w ramiona i wypłakać..Ale nie mogę..Nie ma również Jej.Mojej przyjaciółki,która powinna być obok;wspierać i pocieszać.Nie zdaje sobie sprawy z tego co czuję,co dzieje się wewnątrz mnie.Po prostu jej nie ma..Jak nigdy..Zamykam się w pokoju i płaczę w samotności.Życie jest za krótkie na płacz i cierpienie.Życie jest wiecznym czekaniem na śmierć,ale czy śmierć może przyjść tak szybko i niespodziewanie..?Nic nie jest tak jak być powinno..Nic..|| pozorna
|
|
 |
Podeszłam na boso w stronę okna.Odsłaniajac roletę oparłam sie rękami o parapet i zaczęłam przyglądałać się gwieździstemu niebu,które żyło swoim własnym życiem.Nie chcąc już hamować łez zaczęłam chuhać na szybę i drżącym palcem zaczęłam pisać Jego imię-2 lata to bardzo długo..-szepnęłam ocierając łzę.Zamknęłam oczy.Szybko znalazłam się mroźnym wieczorem nad wodospadem.Jedna Jego ręka obejmowała moje kruche ciało,a drugą ręką pokazywał mi coś na niebie-Spójrz na tę gwiazdę.Widzisz?-spytał zafascynowany niczym mały chłopiec.Uśmiechnęłam się widząc Jego minę.-A teraz pomyśl życzenie.Tylko cii,żeby się spełniło-dodał cmokając mój policzek.Chłod od posadzki przeniknął całe moje ciało.Otworzyłam oczy z uśmeichem na twarzy.Dokładnie pamiętam jakie życzenie pomyślałam tego dnia.-Byśmy byli razem,szczęsliwi już na zawsze.-Nie spełniło się.Kilka tygodni później przestałam się dla niego liczyć,poznał inną.Zaczęłam drżeć,a gęsia skórka wypełniła całe moje ciało..Tak.Kocham Go nadal..|| pz
|
|
 |
nie rozumiem ludzi, którzy lubią zime ..
|
|
|
|