 |
|
` .. nie potrafisz przyznać się do nieprzespanych nocy - choć oczy spuchnięte są od niedobory snu. nie potrafisz przyznać się do upadania na kolana - choć są całe posiniaczone. nie potrafisz przyznać się do cierpienia - choć widać je w oczach. nie potrafisz przyznać się do bólu - choć na policzkach błyszczą łzy. nie potrafisz przynać się do tego , że już nie potrafisz żyć. // veriolla
|
|
 |
|
i wszyscy już mówią o świętach , choć jeszcze kupa czasu . brat chce mega duże klocki lego , mama nowe żelazko , tata wypasiony terminarz . a ja ? ja chcę tylko dostać od ciebie choć głupiego czekoladowego mikołaja i chcę , żebyś wyszeptał : wesołych świąt skarbie . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
Nie wiem czy wiesz jak to jest kląć gdy przechodzisz tuż obok, a jednocześnie cieszyć się, że cię widzę. Nie wiem czy wiesz jak na ciebie reaguję, a raczej moje serce - wbrew mojej woli, bo ja nie czuję nic poza wściekłością. Nie chcę do ciebie czuć tego co czuję bo to mnie rozdziera na części, to boli i sprawia, że kojarzy mi się z tobą milion rzeczy i tęsknię za tobą nie posiadając cię. Nie wiem czy wiesz jak to jest kochać i wiedzieć, że ta osoba nie ma o tym zielonego pojęcia.
|
|
 |
|
To wtedy z moich oczu wydobyły się łzy..Ale nie były to łzy smutku, a wręcz odwrotnie.Były to łzy szczęścia! Weszłam do domu zamykając drzwi i od razu udałam się do okna, by ostatni raz tego dnia na niego spojrzeć.Stał i wpatrywał się w okno w nadziei,że coś dojrzy.I dojrzał.Mnie.Uśmiechnął się po czym sięgnął do kieszeni kurtki i wyjął telefon po czym wybrał numer.-Zapomniałeś czegoś?-spytałam odbierając telefon.-Tak,zapomniałem Ci powiedzieć..że bardzo mocno Cię kocham i,że juz tęsknie.Aa i zdejmij kurtkę,bo się zgrzejesz-powiedział,po czym się rozłączył,uśmiechnął się szerzej, puścił oczko i odszedł.Stałam tam pare minut patrząc jak znika,po chwili otrzymałam smsa:'Mówiłem Ci byś zdjęła kurtkę,bo będziesz chora! ;** "Po moich policzkach leciały ciche,delikatne łzy.Łzy szczęścia,za którymi tęsknie do dzis..wierząc,że tylko takie będą odwiedzać moje policzki..
|
|
 |
|
Pierwsza dyskoteka w nowej szkole. Przytulaniec. Stoję sama na końcu sali. Podchodzisz do mnie i prosisz mnie do tańca. Ty. Mój ulubieniec. Patrzysz mi się głęboko w oczy, a ja nie wytrzymuję i całuję Cię. Taak. 1:0 dla mnie. Poszliśmy w tany. Teraz czytam Twoje sms'y i stwierdzam że jesteś głupi. Głupi i zakochany ;* ♥ l majacia95
|
|
 |
|
-Nie patrz się na mnie !
-Nie patzre. Mam zeza. xD
l majacia95
|
|
 |
|
-Dupek z Ciebie wiesz ?
-Ja też Cie kocham ;*
l majacia95
|
|
 |
|
Kiedy moje zycie nabierało już sensu powiedziałeś "Wypierdalaj". l majacia95
|
|
 |
|
Pogubiłam się w labiryncie Twoich kłamstw ♥ l majacia95
|
|
 |
|
-Nie kocham Cie.
-Ale...
-Nie kocham Cie. Ile razy mam to powtarzać?
-Ale ja zrobiłam dla Ciebie Twoje ulubione ciastka.
-O dzięki. ;*
-I co kochasz mnie. ?
-Tak.♥
l majacia95
|
|
 |
|
Braciszku potrzebuję Cię. Cholernie mi Ciebie brak. Właśnie teraz. Kiedy mam ten hardcore'owy rozpierdol w głowie. Zawsze potrafiłeś mnie rozbawić i pocieszyć. Sprawić, że przestawałam myśleć o problemach. Twoje genialne poczucie humoru było lekarstwem na mój każdy zły nastrój. Tęsknię. Przepraszam. Już sama nie wiem za co. Chyba za to, że tak strasznie się do Ciebie przyzwyczaiłam. Nie kończmy tej przyjaźni. Nie w ten sposób. Nie teraz.
|
|
|
|