 |
|
no, bo jak mi coś powiesz i ja o tym zapomnę to się ne dziw.. bo ja mam tego niemca co mi wszystko choowa ! ;DD. /kolorooowa
|
|
 |
|
- ożeniłaś się z pedałem!. - ożeniłam się z pedałem ?! - tak ! -kochanie ne wiedziałam że zmieniłeś preferencje ? ;DD. / kolorooowa
|
|
 |
|
Był mroźny,listopadowy wieczór.Szliśmy spacerkiem alejką sami nie wiedząc dokąd zmierzamy.Po prostu szliśmy tam gdzie prowadziły nas nogi.Sama nie pamiętam już o czym rozmawialiśmy,gdy usłyszałam dźwięk dzwoniącej komórki.Spojrzałam na wyświetlacz:mama i na mojej twarzy pojawił sie grymas,że nam przeszkadza.Mój ukochany w odpowiedzi wybuchnął śmiechem,a ja nacisnęłam zielony przycisk przykładajac komórkę do ucha.Nie obyło się bez pytania,kiedy wrócę i z kim jestem.Odpowiedziałam 'z kolegą' i spojrzałam uśmiechnięta na mojego chłopaka.'pfff z kolegą'-prychnął,a ja rozłączając sie z mamą wybuchłam śmiechem podchodząc do niego.Udawał urażonego.Uwielbiałam,gdy się na mnie 'obrażał' robił wtedy taką słodką minę.Wspięłam się na palcach,a on nie miał nic przeciwko,by moje usta zetknęły się z Jego.Choć minął już rok nadal pamiętam te jego słodkie oczka.Wczoraj przez cały wieczór z innym,myślałam właśnie o Jego dużych,brązowych tęczówkach..Coś nie wychodzi mi to zapomnienie..
|
|
 |
|
Palę ganję, niebieskie L&M, piję tanie wino, łykam garści tabletek na sen, jem co popadnie i nie myślę, że pójdzie mi w boczki. Ładuję w kanał. Moje kreski, które wciągam coraz częściej są coraz dłuższe. Uwielbiam długie spacery z papierosem między palcami. Po obiedzie głośno bekam. Jednak Ty mnie kochasz < 3 ? JESTEŚ HARDCOREM < 3 ! l majacia95
|
|
 |
|
Słyszałam wolne tykanie zegara w poczekalni do lekarza.Chciałam już stamtąd wyjść i wrócić do domu.Lecz nie bałam się.Pomyślałam sobie, że będzie co ma być,że przecież nie dadzą mi zrobić krzywdy.Gdy w drzwiach gabinetu pojawiła się kobieta prosząca mnie do środka poczułam ukłucie,ale nie strach.Weszłam odważnie informując ją z czym przychodzę..Po badaniu okazało się,że guzek nie jest tylko na jednej piersi..lecz jest także i na lewej,jednak znacznie mniejszy..Zapewniła mnie,że nie jest to czego najbardziej się obawiałam,możliwe,ze jest to włókniak,lub torbiel..ale najważniejsze,że nie rak..Jednak na szczegóły będę musiała poczekać do stycznia..Nie boje sie..jednak bardzo żałuję,że nie ma go przy mnie w tych chwilach..i ze nie mogę liczyć na żadne jego wsparcie..
|
|
 |
|
Jestem wielbicielką jego łobuzerskiego uśmiechu i błękitnych oczu. / he_could_be_the_one
|
|
 |
|
jesteś dla mnie trochę jak truskawki zimą. teoretycznie nie ma Cię.
|
|
|
|