 |
|
Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze, czym się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie maluję się, kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego, co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?
|
|
 |
|
bo dzięki Tobie uśmiecham się do ekranu telefonu w drodze na przystanek,
do szkoły, do domu. A ludzie tak dziwnie się patrzą. jakby uśmiech był czymś niecodziennym.
|
|
 |
|
I nawet krótka wiadomość na gg sprawia, że szczerzę się od ucha do ucha; )
|
|
 |
|
negatywne myślenie zwalczaj marzeniem, naprawdę do szczęścia nie trzeba wiele
|
|
 |
|
Chciałabym kiedyś usiąść na trawie, spojrzeć w niebo i z czystym sumieniem powiedzieć: "Tak jestem cholernie szczęśliwa"...
|
|
 |
|
Nie widząc Cie od paru miesięcy myślałam, że wspomnienia, a co najważniejsze uczucie miną. Jednak się myliłam.. Spotykając Cię przypadkowo na ulicy doszłam do wniosku, że jednak Ciebie nie da się zapomnieć.
|
|
 |
|
Usiadłam mu na kolanach przodem do niego i zajrzałam głęboko w jego niebieskie tęczówki.Chciałam w nich dojrzeć to co widziałam w oczach tego brązowookiego, który kompletnie odmienił moje życie.Ale nie dostrzegłam w nich nic..Nic prócz smutku..Tak jak widzę go w moich,gdy spojrze w lustro.Nie łączyła nas miłość,nie kochaliśmy się wzajemnie,byliśmy dla siebie zupełnie obcy,ale mimo to nie potrafiliśmy ze sobą zerwać..A gdy kilka dni później napisał do mnie właściciel brązowych oczu prosząc o spotkanie,nie potrafiłam mu ulec i się zgodzic..Bo przecież miałam chłopaka i starałam się być wobec niego lojalna..Dziś tego żałuję..Był to największy błąd w moim życiu..Błąd,którego sobie nigdy nie wybaczę..Bo przecież dzis wszystko mogło wyglądać zupełnie inaczej..
|
|
 |
|
Od czasu naszego rozstania zmieniłeś się nie do poznania. I nie chodzi tylko o to,że zacząłeś spotykać się z inną.Ale o to, że stałeś się chamski,arogancki, zacząłeś wagarować i palić papierosy.. A przecież będąc ze mną całkowicie się ich brzydziłeś..Ale nawet mimo to,że nie wyobrażam sobie nas znów razem cholernie mnie do Ciebie ciągnie.. I nie mogę skupić się nawet na zawiązaniu sznurówek, kiedy jesteś w pobliżu..Tęsknie za Tobą cholernie.. I brakuje mi Twojego :"Witaj Aniołku.."
|
|
 |
|
spędza kawałek weekendu w ścy z jej ukochanym skarbkiem ! < 3 ./ pierdolić wszystkie krzywe ryje ! ; ]
|
|
 |
|
Just smiling C; l majacia95
|
|
 |
|
Kiedy zapomniałam jak to jest być szczęśliwym, podałeś mi rękę. ♥ l majacia95
|
|
|
|