 |
|
przyzwyczaj się - facet to tępy chuj i zawsze najbardziej ma Cię w dupie wtedy , kiedy Tobie najbardziej zależy ... ale wróci , każdy pies wraca .
|
|
 |
|
A wszystko przez te jego niebieskie oczy...
|
|
 |
|
Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym ciągle będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział
|
|
 |
|
-dobra,to ja ide..(powiedziałam oblizując usta po pocałunku)-ok,to idź(powiedział,jednak oboje staliśmy)-no to ja ide..(powiedział znienacka wpatrzony w moje oczy)-to idź..(ale oboje staliśmy.Ta wymiana trwała jeszcze kilka minut, jednak żadne z nas nie ruszyło się w swoja stronę.Czułam chłód od stóp i zerknęłam pod nogi, stałam w wielkiej kałuży deszczu aż po kostki,jednak nie przeszkadzało mi to.Stanęłam na palcach,by móc dosięgnąć Jego ust wargami..taaak.. przy nim czuję się bezpiecznie.)-dobra,to ide, bo nigdy nie pójdę..(powiedziałam zmartwiona i ostatni raz tego wieczoru zatopiłam swoje usta w jego ) ;*
|
|
 |
|
Pytasz co u mnie. Pytasz o mój stan psychiczny ? Hmm. Więc, to tak jak byś zapytał ćpuna na głodzie jak się czuje i co u niego słychać... l majacia95
|
|
 |
|
Bo moje myśli wciąż krążą gdzieś po Twoich ustach,twarzy po Twojej szyi Skarbie..
|
|
 |
|
zobacz jak pięknie jest zabić się z miłości .
|
|
 |
|
Cała zmarznięta i dziwnie wkurzona wracałam samotnie do domu, myślałam,dlaczego nie piszę, nie dzwoni,gdy nagle poczułam wibracje w kieszeni spodni.Sięgnęłam po komórkę cała zahipnotyzowana i szczęśliwa i pełna nadziei, jednak uśmiech szybko przemienił sie w grymas niezadowolenia.To tylko moja przyjaciółka.'..zrobiłaś mi nadzieję,ze to on a to tylko Ty..'-rzekłam na koniec,czego odpowiedzią był wybuch śmiechu z jej strony.Schowałam komórkę do kieszeni i niezadowolona ruszyłam przed siebie czując znów wibracje telefonu.'znowu o czymś zapomniała...'-pomyślałam i sięgnęłam do kieszeni.Ku mojemu zdziwieniu nie była to moja przyjaciółka lecz on.Z uśmiechem odebrałam, a po chwili zawróciłam i poszłam na spotkanie z nim :-)
|
|
 |
|
Wzięło mnie na wspomnienia. Czy żałuję..? Nie ma czego i tego się trzymajmy. Czy tęsknie? Tak, cholernie mocno. Ale co dalej? Co mam jeszcze zrobić? Czy nie na tym kończy się moja rola jeżeli chodzi o NAS? Co jeżeli jestem NIKIM w twoich oczach..? / eeiiuzalezniasz
|
|
 |
|
kumpel wziął 5 zł i powiedział ze idzie na dziwki. nie było go u ciebie? / ol.l
|
|
|
|