 |
szczera jestem, uprzejma bywam.
|
|
 |
Od tak dawna moje myśli zajmował ktoś inny,ktoś kto był ważny..Ale z tamtym łączyło go jedynie wspólne imię.. Dziś pierwszy raz od kilku miesięcy nasz wzrok się spotkał.Ogarnęło mnie znajome uczucie czując ucisk,gdzieś tam głęboko we mnie. Przez te krótką chwilę zupełnie odpłynęłam w Jego brązowych oczach,przez te kilka sekund wróciło wszystko:szczęście,radość,ból i cierpienie.Napotykając mój wzrok odwróciłeś twarz i poszedłeś przed siebie,a do mnie dotarło,że nie zapomniałam,ale nauczyłam się żyć z myślą,ze masz inną.Jednak ponownie zamykajac oczy widziałam obraz niebieskich tęczówek przez które nie mogę spać po nocach,za którymi tęsknie i których mi brakuję..Już nie wiem co czuję,ale wiem jedno.. pożądam ich obu,jednak z żadnym nie mogę być..I pomyśleć,że oba te związki ja zchrzaniłam,a próbując je naprawić okazało się,że jest za późno..Zbyt szybko przemijają te dobre chwile,które później zamieniają nasze życie w koszmar..
|
|
 |
uwielbiam gdy poruszasz do mnie brwią, a chwile potem namiętnie całujesz *: / kolorooowa
|
|
 |
jesteśmy razem 5 miesięcy, ale dalej mam tak ze gdy patrzysz na mnie to serce zaczyna szybciej bić i mój puls w nadgarstku zaczyna wariować < 3. / kolorooowa
|
|
 |
kochanie, ufam Ci jak nikomu innemu tyle że.. nie mogę znieść widoku gdy rozmawiasz nawet z ' koleżanką ' .. / kolorooowa
|
|
 |
Pamiętam naszą pierwszą rozmowę.Wtedy nie traktowałam Cię poważnie.Wtedy nie sądziłam,że wkrótce nadejdzie nasze spotkanie i że z czasem poczuje do Ciebie coś więcej niż tylko przyjaźń.Zakochałam się w Tobie,w Twoich oczach i w Twoim uśmiechu.Z początku nie zależało mi, było mi obojętne czy do mnie napiszesz,czy mnie odwiedzisz,lecz z czasem coraz bardziej zaczęłam czekać na Twoją wiadomość,na propozycję spotkania i na każdy Twój dotyk czy pocałunek.Wtedy,gdy ja czekałam Ty coraz bardziej odpuszczałeś..Coraz rzadziej pisałeś i przyjeżdżałeś.. Dziś juz wcale nie piszesz.O spotkaniu mogę jedynie pomarzyć.Nas juz nie ma..I mimo,że wszystko zaczęło sie tak banalnie,to ta znajomość przewróciła moje życie do góry nogami..a co najgorsze wiem,że po większej części jest to moja wina..Pozostawiłeś mi tylko kilka wspólnych zdjęć,których nie mam odwagi wykasować i wielu wspomnień,których nie chcę zapomnieć..Tęsknie!
|
|
 |
Zawsze jest tak, że gdy mogłoby iść po naszej myśli jest jakiś haczyk. Jakieś niepisane prawo, że nigdy nie możemy dojść prostą, łatwą drogą do celu. Jeden ma dziewczynę. Drugiego była to moja przyjaciółka. A trzeci, już mogłoby się wydawać, że miałoby to jakiś sens... jest starszy o 10 lat. Taa. Do celu droga jest kręta i pełna przeważnie niezbyt przyjemnych niespodzianek.
|
|
 |
'-Pytał o Cb. I kazał pozdrowić.-' Uśmiech i łzy pojawiły się równocześnie. Ogromny kamień spadł mi z serca. Ty pamiętasz. Nadal lubisz. I nawet nie wiesz ile dla mnie to znaczy. Nie obawiaj się, tej miłości już nie ma. Dla mnie ważna jest sama pamieć. I szacunek. Dziękuję.
|
|
 |
I gdy teraz bywają dni, podczas których brakuje mi męskiego dotyku i uścisku Ty jak na złość odtrącasz i masz gdzieś co przeżywam. Nie bądź taki. Dużo ryzykuje przez znajomość z Tobą. Zmień się. Inaczej mnie stracisz.
|
|
 |
`mam słabość do Ciebie całego, do twoich oczu, włosów, ruchów, gestów, mowy, wszystko mnie w tobie interesuje, zaczynając nawet od koloru twoich majtek. Wszystko mnie w tobie kręci, nie moja wina, że jesteś taki fajny,no ej.
|
|
|
|