głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xxbeautifulsoulxx

W moim pokoju roi się od zasuszonych róż i bukietów kwiatów.Ostatni bukiet dostałam od Ciebie jakieś 2 miesiące temu..Pamiętasz..? Ja pamiętam dokładnie..Podobno zasuszone kwiaty wysuszają uczucie  miłość i przynoszą pecha.. Czy w Naszym przypadku było podobnie? Ale czy to w ogóle ma znaczenie? Przecież od kilku suszonych kwiatów nie powinno zależeć nasze szczęście.. Tak po prostu powinno być..Nasze wspólne szczęście trwało zdecydowanie za krótko.. Ale nadal oglądam nasze wspólne zdjęcia  filmiki i cofam się w przeszłość  do świata wspomnień  bo tam nadal jesteśmy razem  szczęśliwi.. Uwielbiam wspominać  ale to że płacze przy nich to już inna sprawa..Wiesz..? Wciąż uwielbiam Twój uśmiech i żadne kwiaty nie mają z tym nic wspólnego..

pozorna dodano: 13 marca 2011

W moim pokoju roi się od zasuszonych róż i bukietów kwiatów.Ostatni bukiet dostałam od Ciebie jakieś 2 miesiące temu..Pamiętasz..? Ja pamiętam dokładnie..Podobno zasuszone kwiaty wysuszają uczucie, miłość i przynoszą pecha.. Czy w Naszym przypadku było podobnie? Ale czy to w ogóle ma znaczenie? Przecież od kilku suszonych kwiatów nie powinno zależeć nasze szczęście.. Tak po prostu powinno być..Nasze wspólne szczęście trwało zdecydowanie za krótko.. Ale nadal oglądam nasze wspólne zdjęcia, filmiki i cofam się w przeszłość, do świata wspomnień, bo tam nadal jesteśmy razem, szczęśliwi.. Uwielbiam wspominać, ale to,że płacze przy nich to już inna sprawa..Wiesz..? Wciąż uwielbiam Twój uśmiech i żadne kwiaty nie mają z tym nic wspólnego..

coraz częściej dopada ją taki stan  że ma wyjebane na wszystko i na wszystkich  nie ogarnia nic  tego właśnie nienawidzi.

zuminka dodano: 11 marca 2011

coraz częściej dopada ją taki stan, że ma wyjebane na wszystko i na wszystkich, nie ogarnia nic, tego właśnie nienawidzi.

Umrzeć za kogoś kogo się bardzo kocha wydaje się dobrą śmiercią   3.

kolorooowa dodano: 11 marca 2011

Umrzeć za kogoś kogo się bardzo kocha,wydaje się dobrą śmiercią < 3.

:  teksty zakochana.niebieskooka dodał komentarz: :* do wpisu 11 marca 2011
skarbie... a teraz wyobraź sobie takie soooczyste gówno !  d .   lami salome: tak twój tekst      3.

kolorooowa dodano: 10 marca 2011

skarbie... a teraz wyobraź sobie takie soooczyste gówno ! ;d . / lami-salome: tak twój tekst ;) < 3.

zamień go na paczkę viceroyów niebieskich :    kolorooowa

kolorooowa dodano: 9 marca 2011

zamień go na paczkę viceroyów niebieskich :) / kolorooowa

podejść  zacząć namiętnie całować  odepchnąć  uderzyć w twarz i powiedzieć słodkie spierdalaj :    kolorooowa

kolorooowa dodano: 9 marca 2011

podejść, zacząć namiętnie całować, odepchnąć, uderzyć w twarz i powiedzieć słodkie spierdalaj :) / kolorooowa

Wyszła z domu trzaskając drzwiami.Nie widziała dokąd zmierza po prostu szła przed siebie szurając butami.Było zimno lecz prócz łez spływających po policzkach nie czuła chłodu.Czuła ogromny ból żal i wstręt do siebie po tym co się stało.Brzydziła się siebie i swojego ciała.Dokładnie pamiętała ten letni wieczór te jego naćpane oczy i obleśne dłonie.Nie mogła przestać myśleć nie umiała zapomnieć.Zaczęła biec ile siły w nogach gdy usłyszała dźwięk dzwoniącego telefonu.Zignorowała go biegnąc dalej lecz komórka nie przestała dzwonić.Zatrzymała i spojrzała na natręta próbującego się z nią skontaktować.Spojrzała na wyświetlacz ponownie wybuchając płaczem..Tak bardzo Go kochała a tak bardzo krzywdziła.On nie miał pojęcia nie zdawał sobie sprawy z tego co wydarzyło się przed kilkoma tygodniami gdyby wiedział..zabiłby go..Uśmiechnęła się mimo łez odebrała i obiecała sobie to zakończyć..Obiecała sobie mu powiedzieć..Lecz tyle czasu milczała i dusiła to w sobie że zapomniała ile znaczą dla siebie..

pozorna dodano: 9 marca 2011

Wyszła z domu trzaskając drzwiami.Nie widziała dokąd zmierza,po prostu szła przed siebie szurając butami.Było zimno,lecz prócz łez spływających po policzkach nie czuła chłodu.Czuła ogromny ból,żal i wstręt do siebie po tym co się stało.Brzydziła się siebie i swojego ciała.Dokładnie pamiętała ten letni wieczór,te jego naćpane oczy i obleśne dłonie.Nie mogła przestać myśleć,nie umiała zapomnieć.Zaczęła biec ile siły w nogach,gdy usłyszała dźwięk dzwoniącego telefonu.Zignorowała go biegnąc dalej,lecz komórka nie przestała dzwonić.Zatrzymała i spojrzała na natręta próbującego się z nią skontaktować.Spojrzała na wyświetlacz ponownie wybuchając płaczem..Tak bardzo Go kochała,a tak bardzo krzywdziła.On nie miał pojęcia,nie zdawał sobie sprawy z tego co wydarzyło się przed kilkoma tygodniami,gdyby wiedział..zabiłby go..Uśmiechnęła się mimo łez,odebrała i obiecała sobie to zakończyć..Obiecała sobie mu powiedzieć..Lecz tyle czasu milczała i dusiła to w sobie,że zapomniała ile znaczą dla siebie..

masz rację.. ja takze nie chciałabym przeżywać wszystkiego drugi raz od początku.. teksty pozorna dodał komentarz: masz rację.. ja takze nie chciałabym przeżywać wszystkiego drugi raz od początku.. do wpisu 9 marca 2011
Poczułam nad głową wibracje oznaczające nadejście nowej wiadomości.Zupełnie rozbudzona sięgnęłam po telefon i zaczęłam czytać.Pojawił się uśmiech na mojej twarzy wywołany pierwszymi kobiecymi życzeniami.Spojrzałam w okno.Do wewnątrz dobijały się delikatne promienie słońca.leżałam tak kilka minut zastanawiając się czy On takze będzie pamiętał o dzisiejszym dniu..Jak się okazało pamiętał..Ale te życzenia były takie zwykłe nie wywołały we mnie żadnych emocji tak jak pierwsze życzenia tego dnia.Ale były one od kogoś kto zupełnie odmienił moje życie wywracając je do góry nogami ktoś kto znaczył dla mnie o wiele wiecej niż wszystkie dzisiejsze życzenia były od kogoś kogo pokochałam ale który myśląc że mi nie zależy odszedł..Dziś już jest za późno zbyt wiele padło słów i zbyt wiele ruchów zostało wykonanych..Ale tęsknie budząc się każdego ranka i wieczorem kładąc się spać..Chciałabym by tamten czas wrócił i się zatrzymał..ale trzeba pójść naprzód..Wszystkiego najlepszego kobietki!

pozorna dodano: 8 marca 2011

Poczułam nad głową wibracje oznaczające nadejście nowej wiadomości.Zupełnie rozbudzona sięgnęłam po telefon i zaczęłam czytać.Pojawił się uśmiech na mojej twarzy wywołany pierwszymi kobiecymi życzeniami.Spojrzałam w okno.Do wewnątrz dobijały się delikatne promienie słońca.leżałam tak kilka minut zastanawiając się,czy On takze będzie pamiętał o dzisiejszym dniu..Jak się okazało pamiętał..Ale te życzenia były takie zwykłe,nie wywołały we mnie żadnych emocji tak jak pierwsze życzenia tego dnia.Ale były one od kogoś,kto zupełnie odmienił moje życie wywracając je do góry nogami,ktoś kto znaczył dla mnie o wiele wiecej niż wszystkie dzisiejsze życzenia,były od kogoś kogo pokochałam,ale który myśląc,że mi nie zależy odszedł..Dziś już jest za późno,zbyt wiele padło słów i zbyt wiele ruchów zostało wykonanych..Ale tęsknie budząc się każdego ranka i wieczorem kładąc się spać..Chciałabym,by tamten czas wrócił i się zatrzymał..ale trzeba pójść naprzód..Wszystkiego najlepszego kobietki! ;*

Dzień kobiet nie ma sensu  gdy nie ma się osoby  z którą można by go spędzić. Nie ma się kogoś  kto z lubością spełniałby każdą naszą zachciankę. Obdarowałby nas bukietem krwistoczerwonych róż i czekałby na nasze słodkie i namiętne podziękowanie.

zakochana.niebieskooka dodano: 8 marca 2011

Dzień kobiet nie ma sensu, gdy nie ma się osoby, z którą można by go spędzić. Nie ma się kogoś, kto z lubością spełniałby każdą naszą zachciankę. Obdarowałby nas bukietem krwistoczerwonych róż i czekałby na nasze słodkie i namiętne podziękowanie.

 mm..pachniesz jak cukierek powiedział wtapiając swój nos w moją szyję. tak słodko.. zachwycał się moim zapachem całując centymetr po centymetrze.Rozpalałam Jego zmysły tak jak on rozpalał moje.Całował mnie ciągle aż zatrzymał się i wtopił swoje wargi w moje.Po chwili delikatnie zsuneliśmy się na łóżko.Nic mnie nie obchodziło nawet to że rodzice są na dole i że w każdej chwili mogą tu wejsć.Liczyliśmy się tylko my.Czułam Jego ciepłe dłonie na swoich plecach i delikatną wibrację telefonu z kieszeni Jego spodni.Odsuneliśmy się od siebie ja z miną naburmuszonego dziecka a on z nutą rozbawienia odebrał dzwoniący telefon.Kochałam te wspólne chwilę.Kochałam te nasze kłótnie i te wzajemne przeprosiny.Uzależniłeś mnie od siebie i odszedłeś nie pozostawiając mi nawet zadnej nadziei.Ale przecież jestem sama sobie winna prawda..?

pozorna dodano: 7 marca 2011

-mm..pachniesz jak cukierek-powiedział wtapiając swój nos w moją szyję.-tak słodko..-zachwycał się moim zapachem całując centymetr po centymetrze.Rozpalałam Jego zmysły,tak jak on rozpalał moje.Całował mnie ciągle,aż zatrzymał się i wtopił swoje wargi w moje.Po chwili delikatnie zsuneliśmy się na łóżko.Nic mnie nie obchodziło,nawet to,że rodzice są na dole i że w każdej chwili mogą tu wejsć.Liczyliśmy się tylko my.Czułam Jego ciepłe dłonie na swoich plecach i delikatną wibrację telefonu z kieszeni Jego spodni.Odsuneliśmy się od siebie,ja z miną naburmuszonego dziecka,a on z nutą rozbawienia odebrał dzwoniący telefon.Kochałam te wspólne chwilę.Kochałam te nasze kłótnie i te wzajemne przeprosiny.Uzależniłeś mnie od siebie i odszedłeś nie pozostawiając mi nawet zadnej nadziei.Ale przecież jestem sama sobie winna,prawda..?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć