 |
|
Może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek, nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec.
|
|
 |
|
Jeszcze dziś wychodzę coraz częściej na szluga
i nie myślę, przekonałam się,że serce nie sługa.
|
|
 |
|
Z jednym większym krokiem mogłabym ciebie zabić,
przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić.
|
|
 |
|
Pozostał nam już tylko niesmak, po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach.
|
|
 |
|
Osoba, która nie ma serca to zazwyczaj ta sama osoba, która kiedyś miała go za dużo..
|
|
 |
|
To koniec. Nie będziecie mną manipulować, mimo, że jestem krucha. Pokaże wam jaka jestem twarda. Na co mnie stać, obiecuję, że będziecie mi zazdrościć.. /hyp0th3rmic
|
|
 |
|
I pewnego dnia zdajesz sobie sprawę, że to wszystko było złudzeniem. Te spojrzenia i przysięgi składne prawie na każdym kroku. To wszystko jakby prysło, jakby zły czar który omotał otoczenie w którym się znajduje.Już nic nie zdoła mnie uratować od tej rozpaczy, która wyniszcza mnie na każdym kroku. Chce, żeby mi ktoś pomógł. Niekoniecznie dziś, niekoniecznie jutro. Za tydzień, dwa miesiąc. Błagam, nie każ mi tylko być samej. /hyp0th3rmic
|
|
 |
|
-Kocham Cię. Przebijesz to ?
-Wyjdź za mnie. Przebijasz ?
|
|
 |
|
i kiedy tak patrze w okno, leżąc na łóżku z nogami na ścianie i słuchawkami w uszach zastanawiam się czy choć przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi głupimi żartami i irracjonalnymi pomysłami, czy choć przez jeden, jedyny raz powiedziałeś szeptem "brakuje mi jej"
|
|
 |
|
I znów na pełnej kurwie myląc dzień wczorajszy z jutrem.
|
|
 |
|
puszczam z dymem całą naszą pierdoloną przeszłość
|
|
 |
|
Trzymaj dzieciak jak ja z tymi, którzy cię wesprą, nie z tymi co się śmieją jak ocierasz się o piekło
|
|
|
|