 |
|
Boli mnie wszystko. Każda poszczególna komórka mojego ciała. Boli mnie jak gryzę, jak oddycham, jak mrugam. Boleśnie ciążą mi włosy i paznokcie, a skóra zdaje się odpadać płatami. Jestem jak papierowa, dwuwymiarowa postać na deszczu. Pogarszam swój stan, wmawiając wszystkim wkoło z szerokim uśmiechem na ustach, że jestem człowiekiem ze stali. Że nic mi nie jest i nie dzieje się nic. Podczas gdy jest mi wszystko i dzieje się wszystko.
|
|
 |
|
Jesteś drażniącą ciszą kiedy potrzebuję Cię usłyszeć.
|
|
 |
|
I powiedz mi proszę, że tak jak ja wieczorami leżysz i myślisz o mnie
|
|
 |
|
Brakuje mi Ciebie, jak nikogo innego na tym popierdolonym świecie
|
|
 |
|
Wiesz, że musimy udawać silnych, bo oni
wykorzystają każdą chwilę naszej słabości.
|
|
 |
|
Pamiętaj, za nic w świecie nie oddawaj osoby, na której widok mocniej bije serce.
|
|
 |
|
O czym mam mówić o zwycięstwie? Ponosisz klęskę kiedy nie masz z kim dzielić się szczęściem!
|
|
 |
|
Uśmiech na twarzy?jeszcze się sparzysz.Na drugi raz już ręka ci zadrży
|
|
 |
|
Jestem pierwszą świętą, bo to ja nadaję sens waszym egzystencjom
|
|
 |
|
Bóg stworzył was na podobieństwo, a mnie na swój ideał.
|
|
 |
|
Pieprzysz jak zdzira, a swoim głosem możesz ewentualnie zrobić dabing w pornosie
|
|
 |
|
wypluwam krew otwartą raną w moim sercu. nie chcę umierać, a samotność jest mordercą.
|
|
|
|