 |
|
czuję się bardzo dobrze wyłącznie w swoim towarzystwie, w innym już gorzej..
|
|
 |
|
raz, dwa , trzy abrakadabra znikaj kurwo.
|
|
 |
|
Myślałam, że dzięki alkoholowi wydobędę odwagi krztę. Gówno prawda.
|
|
 |
|
Myślę, że Ci najsmutniejsi ludzie zawsze najbardziej się starają rozweselić innych. Bo wiedzą jak to jest, kiedy czujesz się kompletnie bezwartościowy. I nie chcą, aby nikt inny czuł się podobnie.
|
|
 |
|
otworzyły mi się wszystkie dawne rany stare, te zabliźnione, tak sądziłem, i cały byłem jeszcze raz kaleczony przez to wszystko, co już raz mnie kaleczyło, a potem zabliźniały się długo moje rany, bo trudno zapominam moim winowajcom, więc goiło się to wszystko długo bardzo, żeby w tej chwili na powrót się otworzyć, i cały byłem jeszcze raz kaleczony.
|
|
 |
|
zrozumiałem wtedy, że przed obłędem uratowało mnie absolutne zmęczenie, absolutnie dokładne wycieńczenie. po prostu nie miałem sił na obłęd, na to, by rzucać się skądś, gdzieś, pędzić, biegać, krzyczeć, wyć, śmiać się, płakać i tak dalej, i tak dalej. nie miałem na to sił. bezsilny byłem i tylko dzięki temu, myślę, nie oszalałem.
|
|
 |
|
"Nie patrz wstecz, bo serce zatęskni i znowu
zaczniesz żyć przeszłością..."
|
|
 |
|
“Chodzi mi o to - powiedział - że gdy o
kimś myślisz, gdy nie możesz o kimś
zapomnieć, dostrzegasz go wszędzie
wokół.”
|
|
 |
|
kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz obcą własną twarz, jakie wielkie oczy ma strach, zobaczysz wszystko to samo co ja.
|
|
 |
|
Już nawet wkurza mnie myśl, że o nim myślę.
|
|
 |
|
naprawdę razem można się tylko rozstawać
|
|
|
|