 |
|
pragnę cię zabić to jedyny sposób, by wyrzucić cię z mojej głowy, aby wyciszyć wszystkie słodkie małe rzeczy które mówiłeś
|
|
 |
|
będę płakać kiedy odejdziesz ponieważ skarbie jesteś dla mnie martwy
|
|
 |
|
zabraniają ust całować płci tej samej, a sami dają mi karabin każą strzelać do ludzi innej wiary
|
|
 |
|
Niech pan ją kocha, a nie ocenia.
|
|
 |
|
Chciałabym ci coś takiego zrobić, żebyś nie mógł beze mnie żyć, żebyś nie mógł o mnie zapomnieć.
|
|
 |
|
Zawsze musiałam się sparzyć, żeby coś zrozumieć. Wszystko chciałam sama przeżyć. Mam tendencję do spalania się.
|
|
 |
|
właśnie trzeba uważać z tymi uczuciami, bo potem grozi wszystko
|
|
 |
|
Każdy Twój ból czułam na sobie kiedy Cię pocieszałam i mogłam go uczć podwójnie żebyś Ty nie czuł wcale.
|
|
 |
|
I łykam te leki by chociaż na chwilę odpłynąć, odlecieć byle nie czuć, nie myśleć.
|
|
 |
|
Czuję się coraz gorzej, z nadchodzącą wiosną wiąże się nowa depresja.
|
|
 |
|
Tyle słów zatrzymujemy gryząc się w język, bojąc się odpowiedzi z drugiej strony marnując szanse.
|
|
 |
|
Onieśmiela mnie to, że patrzysz na mnie jakbym była czymś niezwykłym. Kimś kogo mógłbyś pokochać.
|
|
|
|