 |
Siedziała sama w szarym wagonie , ogrzewając swe dłonie oddechem. Zastanawiała się nad definicją słowa "szczęście". Jeszcze kilka chwil temu miała w ramionach cały swój świat, teraz definicja szczęścia była już tylko pojęciem względnym. To na co tak długo pracowała nagle znikło, znikło w jednej chwili i jedyne co chciała teraz zrobić to odjechać, odjechać jak najdalej stąd. Nie zastanawiała się gdzie jedzie, pragnęła tylko odejść i schować wspomnienia do pudełka z napisem " nie warto było".
|
|
 |
Można milczeć i milczeniem kogoś ranić.
|
|
 |
Nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści.
Wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści.
|
|
 |
Nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści.
Wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści.
|
|
 |
Jestem małą pomyłką wielkiego Boga.
|
|
 |
Ziemia osuwa mi się spod nóg.. Rozumiesz?
|
|
 |
wiem, że trudno mnie kochać, ale łatwo zobaczyć miłość w moich oczach.
|
|
 |
Nie narzekaj że masz pod górę......Skoro zmierzasz na szczyt.
|
|
 |
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
|
|
 |
Zacznę nowe życie . Zmienię dane osobowe , zrobię operację plastyczną , stanę się kim innym . Ale i tak znów pokocham tego samego człowieka .
|
|
 |
Boże dlaczego stawiasz mi go na drodze, skoro wiesz, że nie pozwolisz nam być razem?
|
|
 |
Był tak zapatrzony w siebie, że nie zauważył jej odejścia.
|
|
|
|