|
Lubię to gdy uśmiechasz się tylko jednym kącikiem ust, w sposób jak nikt inny nie potrafi. / sztanka__lovuu
|
|
|
Nie , nie miłość . Po prostu wydaje mi się , że ktoś wytatuował na moim sercu Jego imię . ♥ | dzyndzel
|
|
|
uzależnił mnie od swojej osoby, tak to dobre określenie bo nie potrafie zapomnieć , nie potrafie przestać kochać , ja nawet nie czuje nienawiści ani tych różnych negatywnych uczuć do niego. [ proszę_spierdalaj ]
|
|
|
cisza to najgłośniejszy krzyk.
|
|
|
Przeżywam kryzys tożsamości.
Przeżywam kryzys uczuć swoich.
Wciąż targają mną uczucia, nieadekwatne do mojego wieku.
Zaczynam częściej myśleć o przeszłości, rzadziej zatrzymuję się na tym co jest teraz. Ignoruję wszystko dookoła i rozpaczliwie próbuję odnaleźć wehikuł czasu- umożliwiająćy mi powrót do dawnych lat. Możliwe, że wówczas wszystko było trudniejsze, skomplikowane, jednak nigdy nie przeżywałam pewnych rzeczy tak intensywnie jak wówczas.
Nie jestem szczęśliwa. Uciekam w tony notatek i książek, absorbuję każdą chwilę by przestać myśleć. Wypalam papierosa, za papierosem.
Nie podoba mi się to co jest teraz. Wszystko jest sprzeczne z moją naturą.
Sama nie wiem czego chcę.
Przeklęte sny.
|
|
|
Trzecia w nocy. Pośród absurdu się zaczęło- miało to być krótkie i namiętne, nic nieznaczące. Ironia.
|
|
|
Nie jestem idealna, jestem strasznie wadliwa . Boję się moich słabości, które skrzętnie w sobie trzymam i nie pozwalam abyś się z nimi zapoznał. Ale kiedyś pęknę, i tysiące miliardy słabości uwolnią się ze mnie i zatrują mój świat .
|
|
|
Trochę na siłę i trochę błędnie w to brniemy. Co raz więcej przeszkód nie do pokonania spotykamy na swojej drodze. Chciałabym mieć pewność, że nie skończę tak jak zawsze- doprawiona Twoimi wybrykami, o których sławie słyszałam od innych, a Ty dumnie w tym przekonaniu mnie utwierdzałeś.
|
|
|
Łóżko się kurczy, brakuje mi w nim przestrzeni, porządku.
Marzę by odgadnąć semantykę dni powszednich.
|
|
|
Sny na jawie. Koszmary o idealnym "ja", o idealnym układzie scalonym.
Dłonie wciąż mam klejące od miodów, wargi od cynamonu, nieporadna jestem, przez te wszystkie noce.
|
|
|
Hardcore w duszy, w bani Meksyk!
|
|
|
|