 |
|
To nie tak, że wszystko było planowane. Owszem, miałam marzenia.. Ale uwierz, nigdy nie miałam w planie w kółko o Tobie myśleć, tęsknić, wkurwiać się za każdym razem gdy nie dajesz znaku życia. Nie obwiniaj mnie za to, bo tak naprawdę mało wiesz jak zjebałam sobie tym wszystkim życie / unvai
|
|
 |
|
pierdolić zaufanie, w tych czasach dupę, trzeba bronić sobie samemu.
|
|
 |
|
fajka za fajką- tak zapomina się o przyjaźni
|
|
 |
|
mogłabym płakać, a nawet pewnie powinnam, w końcu odszedł, ale nie robię tego bo wiem że to nie pomoże, zamiast tego ubieram się, maluję i wychodzę...idę znaleźć takiego co nie odejdzie
|
|
 |
|
Nigdy nie powinnam zobaczyć tych iskierek w Jego oczach / unvai
|
|
 |
|
najlepsza emerytura, dać do ziemi nura. xD
|
|
 |
|
Każdą szkolną dziesięciominutówkę przeznaczam na jego obecność / unvai
|
|
 |
|
bezradność, gdy ktoś tak mocno wpłynął na twoje życie, że nie jesteś w stanie niczego zrobić / unvai
|
|
 |
|
“miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. tak bardzo się starała, żeby to minęło. ostatni miesiąc to był właściwie odwyk. odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. nie udało się. owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.” [ nikaa14 ]
|
|
 |
|
nie potrafię odciąć się od telefonu, bo przecież 'przypadkiem' możesz napisać. / unvai
|
|
 |
|
Jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam na prawdę zależy.
|
|
 |
|
zachowuję się jakby mnie wszystko waliło, ale wewnątrz doprowadza mnie to do obłędu.Mam ochotę walnąć się gdzieś z moją muzyką i butelką whisky. Odciąć się, zapomnieć.
|
|
|
|