 |
|
łzy pokazuja jak cholernie ci na czymś zależy
|
|
 |
|
podaruj mi trochę słońca,
|
|
 |
|
Te chwile w nas zostaną... Nie zaprzeczysz chciałes tego... / Net
|
|
 |
|
Głupim nazywa się człowiek, który mając kochającą go osobę, odrzuca ją. A robi to dlatego, bo myśli, że potrzebna jest mu wolność, która z biegiem czasu staje się jego największym wrogiem.
|
|
 |
|
Jaki mamy problem? Jesteśmy zbyt podobni do siebie. Jesteśmy uparci i wszystko chcemy robić po swojemu. Oboje nienawidzimy być w błędzie i oboje chcemy zawsze mieć rację. Ale to właśnie jest miłość- nie ważne co się stało lub stanie, my zawsze wracamy i wybaczamy sobie raz jeszcze.
|
|
 |
|
kilka minut po odebraniu wiadomości z prośbą o spotkanie siedziałam już obok Niego na murowanym schodku. - chciałem pogadać... - skinęłam głową. - o nas. - dodał, co podsumowałam krótkim prychnięciem. - w takim razie nie mamy o czym. - ledwo wydukałam łapiąc powietrze i podnosząc się. złapał mnie za rękę i pociągnął do poprzedniej pozycji. - dobra, mów. - syknęłam spuszczając głowę. - nie chcę, żeby to tak się kończyło. wszystkie tamte chwile, te kiedy już prawie coś między nami było. nie umiem pozwolić sobie na skończenie tego, jeszcze nie... - wyrzucał z siebie nieskładnie. znałam tą historię na pamięć i wiedziałam, że tym razem także skończy się krótkim 'ale nie powinniśmy'. przerwałam Mu. - to już mówiłeś, więc odpuść. doszło coś nowego? do rzeczy, błagam Cię. - rzuciłam oschle na jednym wydechu. poczułam jak wplątuje jedną dłoń w moje włosy, muska szyję, kciukiem wodzi po policzku. chwilę potem Jego wargi całowały moje, raz, drugi. - do rzeczy, mhm. - wymruczał.
|
|
 |
|
Chwycisz moją dłoń, a ja Twoją, spleciemy swoje palce
i będziemy szli razem przez życie głosząc, że życie jest do bani,
a miłość nie istnieje.
|
|
 |
|
Ewidentnie - albo się zmienił, albo ja inaczej ogarniam to coś wokół. / unvai
|
|
 |
|
W Jego oczach widziałam pragnienie. Nic więcej. / unvai
|
|
 |
|
Zapomniałeś już, jak wiele Tobie poświęciłam. Zerwałam kontakt z wszystkimi, którzy mówili, że nie jesteś dla mnie. Przeżyłam te cholerne chwile, gdy musiałam kłamać, by nie pokazać jak wielkim jesteś skurwielem. Kochałam - mimo, że wszystkie powody były na "nie" / unvai
|
|
 |
|
I wtedy usłyszysz tylko echo bicia pustych serc / unvai
|
|
|
|