 |
|
Zapomnieliśmy sobie powiedzieć ile dla siebie znaczyliśmy, jak bardzo byliśmy sobie potrzebni, jak bardzo nie poradzimy sobie bez siebie, jak bardzo osobno jesteśmy nieszczęśliwi, jak bardzo nam siebie będzie brakowało i jak bardzo bez siebie będziemy znaczyli mniej niż nic.
|
|
 |
|
Nazywasz go szczęściem, chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu.
|
|
 |
|
Kocham Cię. Najbardziej na świecie. Nie potrafisz sobie nawet wyobrazić jak wiele cennych chwil Ci zawdzięczam. Jak wiele w stanie byłabym oddać. Obym nigdy nie musiała.
|
|
 |
|
Na przyszłość jak nie będziesz miał co robić w nocy, to proszę Cię nie wpierdalaj mi się w sny, tylko zajmij się czymś pożytecznym. Nie wiem, śmieci wynieś.
|
|
 |
|
Jeśli nigdy nie cierpiałeś, nie zrozumiesz szczęścia.
|
|
 |
|
Nie pytasz dokąd idę, ale wiem, że idziesz ze mną.
|
|
 |
|
" Miał plany i szczęście i ego tak wielkie,
że przyznać się do porażki byłoby przekleństwem.
Mówił „co będzie to będzie”
i robił sobie wrogów, gdy walczył o miejsce.
Mówił że by za nią umarł,
kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał. "
|
|
 |
|
nie mogą zabrać nam jednego - jebanej odwagi.
|
|
 |
|
Żyj życiem ziomuś,
jakby każda minuta miała być pierwszą
i jakby każda minuta miała być ostatnią.
|
|
 |
|
Życie- dziwka miałeś walić je, i co ? pewnie wali cię.
|
|
 |
|
Nie, nie będziesz mówił mi jak mam żyć. Nie będziesz wybierał mi przyjaciół, ani dawał zakazów na to co kocham. Nie zamkniesz mnie w domu, ani nie odetniesz od mord z blokowiska, których znam od pampersa. To tak jakbym straciła większą cząstkę siebie. Dobra, zgodzę się ze stwierdzeniem, że miłość wymaga poświęceń. Ale cóż mi zostanie kiedy stwierdzisz, że tak naprawdę my to nie to? /slonbogiem
|
|
 |
|
Pogrzeb czwartek, pogrzeb piątek.. Nigdy nie myślałam, że będę ich widzieć w trumnie zamiast w szkole czy na melanżach. Tyle planów, marzeń.. 16 lat- całe życie przed nimi. Nigdy nie myślałam że śmierć jest blisko mnie- zawsze wydawała się taka odległa.. Teraz wiem że jest obok i depcze mi po piętach. / intele
|
|
|
|