 |
|
Naucz mnie oddychać gdy nie ma Cie obok mnie.
|
|
 |
|
Zajebiście się dobraliście. On Cie denerwuje, Ty go denerwujesz ale i tak widać że cholernie się kochacie.
|
|
 |
|
najpiękniejsze jest to, gdy chłopak powie do swojej dziewczyny - następną dziewczyną, którą będę tak mocno kochał, będzie nasza córeczka.
|
|
 |
|
- Obiecaj , że zaprosisz mnie w przyszłości na swój ślub.
- Obiecaj , że przyjmiesz zaręczyny.
|
|
 |
|
tak się złożyło, że pewnego dnia przeznaczenie bezdusznie zmieniło zdanie.
|
|
 |
|
I niech stanie w miejscu czas
nikt nie patrzy na mnie tak jak Ty.
Niech się kręci cały świat
zawsze niech już będzie tak jak dziś.
|
|
 |
|
Ucichła we mnie ta mała dziewczynka, która wszystko brała sobie do serca
|
|
 |
|
i proszę cię nie brnijmy razem w to bagno, już wiem, że nie warto
|
|
 |
|
Nie odkładaj mnie na potem, bo potem mnie już nie będzie
|
|
 |
|
Normalny uśmiech, banalne spojrzenie, a jednak coś wyjątkowego.
|
|
 |
|
wyrzuciwszy z szafy wszystkie swoje ubrania, włożył je do torby podróżnej. dołożył kilka kosmetyków po czym zasunął bagaż. niewykluczone, że zanim wyszedł, pocałował mnie jeszcze w czoło lub policzek, może życzył mi powodzenia, dobrej nocy albo czegokolwiek innego. chyba zahaczył jeszcze o kuchnię, bo rano na stole leżał pęk Jego kluczy, a herbata w kubku była dopita. zostawił kilka swoich płyt, parę książek, skarpetki i spodnie w koszu na pranie oraz wspomnienia, masę wspomnień, których nie mogę udźwignąć.
|
|
 |
|
to niesprawiedliwe. nie fair jest to, że pojawia się z dnia na dzień, zabiera mi serce, zapewnia, że się nim zaopiekuje, po czym wyjeżdża. nie w porządku jest wiadomość, którą dostaje niedługo po tym o odnalezieniu mojego serca - porzuconego, całego poharatanego, które ja na nowo muszę zaszczepić sobie w klatce piersiowej, tak chore.
|
|
|
|