 |
czas zapomnieć, że był.
czas żyć życiem. nie nim
|
|
 |
pragnę Twojego towarzystwa
zbyt mocno, by słuchać głosu rozsądku.
|
|
 |
mam wrażenie,
że oprócz mnie każdy
wiedział, że kłamałeś.
|
|
 |
więc płacz, płacz,
płacz tylko się nie poddawaj.
|
|
 |
czułam w środku sztylet strachu, tak lodowaty, że na moment zapomniałam, jak się oddycha.
|
|
 |
bo to na pewno nie jest czas by powiedzieć żegnaj!
|
|
 |
z każdym uśmiechem przychodzi moja ironiczna rzeczywistość. nie widzisz mnie. nie widzisz...
|
|
 |
to łamie moje serce, bo wiem, że jesteś dla mnie jedynym. nie bądź smutny, najwyraźniej nigdy nie było tej historii. i nigdy jej nie będzie. i nigdy się nie dowiesz. nigdy Ci nie pokażę co czuję i czego potrzebuję od Ciebie.
|
|
 |
możesz mnie nazwać marzycielem, ale nie jestem jedyny. mam nadzieje że któregoś dnia dołączysz się do nas.
|
|
 |
przed nami wybór jednej z dróg, a to, czy podążymy wspólną udowodni nam czas.
|
|
 |
na chwilę zamknę oczy i czuję, jesteś tu. boję się je otworzyć, bo znowu Cię stracę.
|
|
|
|