 |
siedząc na środku pokoju i wywalając wszystko po kolei z szaf w celu zrobienia generalnego porządku z pomiędzy ubrań wylatuje ten mały cholerny kartonik ze zdjęciami. patrząc na nie zrozumiałam, że tak na prawdę nie pamiętam Jego sylwetki, Jego głosu, tego, jak trzymał fajkę czy jak mówił 'młoda damo' w moim kierunku.. po siedmiu latach nie pamiętam nic, co by mogło mi o nim przypominać. i ta pustka jest najboleśniejsza. najważniejsza osoba w Twoim życiu odeszła a Ty po siedmiu latach jesteś w stanie tylko powiedzieć jak miał na imię i co lubił, nie możesz opisać jego barwy głosu, stylu chodzenia czy zapachu skóry. nic. / maniia
|
|
 |
kolejny dzień przesiedziany w domu. łzy cieknące po policzkach, nieklejące się rozmowy z mamą, dziwna atmosfera, wyjazd brata.. kolejny dzień, gdy we własnym domu czujesz się jak intruz. dzień, gdy herbata nie smakuje tak jak zawsze, łóżko nie jest tak wygodne jak każdej nocy a biurko.. biurko staje się Twoim przyjacielem. niegdyś znienawidzone bo za twarde, bo w złym miejscu a dziś jako najlepsza rzecz w czterech ścianach. taki martwy przyjaciel bo tych żyjących zabrakło.. /maniia
|
|
 |
Ten kto żyje nadzieją, ten umiera głodny. [Koni]
|
|
 |
Bawiliśmy się w dość silną i uzależniającą zabawę, nieświadomi brnęliśmy coraz głębiej i dalej, żadne z nas nie traktowało tego poważnie, aż do czasu gdy nasz dystans prysł i zlaliśmy się jakby w jedno ciało, gdy moje oczy były Twoje, a Twoje dłonie moimi. Brak twojego dotyku i przenikliwych spojrzeń sprawia, że czuję się jak narkoman na głodzie, a przecież nic nie brałam, to była jedynie zabawa.. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Jednoznaczni, choć mijający się na prostej drodze - nie dzielimy się wspólnym powietrzem, nie krzyżujemy spojrzeń w zastałej przestrzeni, jesteśmy tak idealnie niedopasowani. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Lubię, ten słodki zapach tytoniowy mieszający się z naszymi oddechami, lubię Twój uścisk dłoni, jak obejmujesz mnie w pasie, muskasz delikatnie po szyi, lubię jak zatrzymujemy się w objęciu, jak wtulona słyszę bicie Twojego serca. Tak po prostu banalnie to lubię. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Fuksja na policzkach błyszczy, oczy świecą uśmiechem. / sztanka__lovuu
|
|
|
|