 |
Burdel w uczuciach, rozpierdol w głowie.
|
|
  |
Ten destrukcyjny moment kiedy lezysz w łóżku ze sklejonymi rzesami przez łzy i pragnieniem w duszy by się już nigdy nie obudzić? [ gieenka ]
|
|
 |
Wciąż w oczach mam łzy na samo wspomnienie o Tobie, a przecież tak bardzo staram się zapomnieć jak bardzo byłeś ważny, jesteś.
|
|
 |
Chciałabym nigdy nie zranić nikogo, tak bardzo jak on zranił mnie.
|
|
  |
Wciąż obiecuję sobie, że będę tam
Że namaluję wszystko to, za czym tęsknię
Stworzę świat, w którym nawet będąc sam
Z muzyką utworzymy pełnię. [ Vixen ]
|
|
  |
Niepowodzenia twojej legendy, dzisiaj bym był już ponad skalą
Dzięki temu wiem jedno – choć ludzie wybaczają
Zapomnieć mają ciężko i często nie zapominają
Tych złamanych obietnic, i przez to się zamykają
Widzą cudze błędy, ale nie widzą, że to zwierciadło. [ Vixen ]
|
|
  |
obiecaliśmy sobie wszechświat
Nie słowami, obiecały nam to nasze serca
I oczy, które rozumiały niewerbalny przekaz. [ Vixen ]
|
|
  |
Obiecuję sobie co dzień, że zmienię coś
W swoim życiu, w mojej drodze do dobrobytu, wciąż
Wymieniam stare postanowienia na nowe, choć
Nie wszystkie je spełniam, bo czasem chce mi się odejść stąd. [ Vixen ]
|
|
  |
Kiedy Ty najbardziej ich potrzebujesz, oni się odwracają. Przyjaciele kurwa. [ gieenka ]
|
|
  |
wchodząc, wyjdź. [ gieenka ]
|
|
  |
Percepcja mojej mentalności nie obliguje do dalszej konwersacji z tobą.
|
|
|
|