 |
i chociaż łóżko puste, serce pełne- całuję twoje zdjęcie
|
|
 |
uwaga alarm, stwierdzono gimbusa
|
|
 |
czasem mi smutek doskwiera, a najlepsza na smutek jest AMARENA
|
|
 |
W pełni ignoruję cię, ponieważ jesteś brzydki.
|
|
 |
A na głowie mam pełno loków. Robię je, gdy mam zły humor. I robię wtedy herbatę, i siadam na łóżku opierając się głową o twardą ścianę. I myślę o tym co mało ważne, myślę o ludziach, o uczuciach, o zdarzeniach, które miały miejsce i mieć będą. I czuję się taka pusta, niekoniecznie pod względem umysłowym. Czuję się samotna i smutna, a jednocześnie dopieszczona. Mam pomalowane paznokcie i widzę podwójne godziny. I zaczynam nowe zdania od litery "i". I tęsknię. Tęsknię jak rzadko kiedy.
|
|
 |
I prawdą jest , że każdy z osobna cię skrzywdzi.
Tylko , że czasem jest to dobre cierpienie.
A takiego trzeba się nauczyć, trzeba umieć je rozpoznać.
Czasem daje ono do myślenia i czyni cię lepszą osobą, jest też takie, które zabija.
Wykańcza.
Psuje od środka.
Tak, trzeba umieć rozpoznać cierpienie, zdecydowanie.
Trzeba się go nauczyć.
Trzeba się oswoić.
|
|
 |
" [...] Natala, ja nie rozumiem tych facetów. Kosmici jacyś. Wariaci."
|
|
 |
Jestem zmęczona dniem wczorajszym. I dzisiejszym. Jutrzejszym.
|
|
 |
Decyduj kim chcesz być, wyprzedź sny, im cel bliżej, tym chce się żyć.
By wyprzeć syf żyjesz, wizję ich z dymem puść, dyktuj rytm.
Spuścizną wal w szyję, ambicją wal w ryj
|
|
|
|