 |
|
Gdybym urodził się na nowo, nic bym nie zmienił
chociaż życie tu zostawiło mi resztkę nadziei.
|
|
|
|
daj nam wszystkim miłość, szczęście, wolność
ta, aha, miłość, szczęście, wolność, ej.
|
|
|
|
tutaj dobre serce, równa się kiepska przyszłość
okażesz się za dobry, będą chcieli ci zajebać wszystko.
|
|
|
|
kumasz mogę zagrać o to, życie w kości
bo nie mam nic do stracenia oprócz niepewności.
|
|
|
|
to nie dla typów cipowatych bardziej niż ich laski
cipowatych tak że jak krwawią to w podpaski.
|
|
|
|
Gdy w biały dzień jest pełno kumpli z Tobą
Teraz nie ma nikogo, oni ci nie pomogą .
|
|
|
|
Jesteś tu sam, zupełnie sam, jak palec
Wokół ni kota, ni psa, ni szczura nawet .
|
|
|
|
Już północ, co tu robisz sam?
Twe serce ogarnia strach!
Gdzie dorośli, gdzie dzieci, gdzie się wszyscy podziali
Kur.., jak pełno ich jest w dzień biały!
|
|
|
|
O Boże mój, tylko nie mów mi, że ja jestem tchórzem, em!
|
|
|
|
I - drynd - telefon dzwoni i jak co dzień
Może tym razem wreszcie się dowiem!
|
|
|
|
Czy to kara za mych grzechów sto
Tysiąc czy milion (milion)
Chuj wie ile tego było .
|
|
|
|
Momentalna przemiana totalna, w chwilę inna
chwilę normalna, za chwilę niekompatybilna.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
