 |
Czy Ty nie rozumiesz, że jeśli nie porozmawiamy ze sobą szczerze (a tak cholernie wierzyłam, że stanie się to w tą sobotę, do cholery! ) to między nami wszystko skończone?... /sweet_t
|
|
 |
Ten tekst powinien być od serca.. Próbowałam go napisać wiele razy.. Wielkie słowa przychodzą mi z wielkim trudem, a i kochać próbowałam wiele razy.. Wiele było słów, kłamstw, nadziei.. I minęło wiele czasu. Wiem, że nie jestem idealna, szczególnie od kiedy widzimy w sobie siebie.. Kłócimy się co chwilę, nie umiemy się zrozumieć.. A tak ważne jest pamiętać jak bliscy sobie jesteśmy.. I kochanie wiem, że nie mówię tego często, ale nie umiałabym żyć wiedząc, że nie wiesz o mojej miłości.. /sweet_t
|
|
 |
Ktoś z kim mogłabym iść na spacer w deszczu, wpatrywać się w gwiazdy, we wschody i zachody słońca.. Ktoś do kogo mogłabym zadzwonić o 3 nad ranem żeby się spytać czy śpi.. Ktoś do kogo mogłabym się przytulić w każdej chwili, ot tak.. Bez powodu.. Kochanie, gdzie jesteś? /sweet_t
|
|
 |
Czasem po prostu brakuje mi kogoś bliskiego, wiesz? /sweet_t
|
|
 |
Rozczulający widok ;D Gdy mój ojciec zapatrzony ogląda mecz, a znudzona mama udaje entuzjazm i stara się go zrozumieć xdd /sweet_t
|
|
 |
I nienawidzę samotnych wieczorów, dni i nocy.. Bo niczym nie różnią się od tych, gdy byłam sama.. Chociaż po dłuższym zastanowieniu.. Wtedy nie miałam nikogo konkretnego, kogo mogłam zwyzywać w myślach, że woli bawić się sam../sweet_t
|
|
 |
I jest taki okres w związku, że widzisz swojego chłopaka bez różowych okularów, a słodkie słówka zamieniają się na przyzwyczajenie się do siebie.. Sztuką jest dostrzec w tym bliskość i zażyłość a nie suchość i przymus../sweet_t
|
|
 |
I to tak cholernie boli.. Bo przecież robiłeś wszystko by się zbliżyć.. Codziennie.. Co chwilę.. Choćby na siłę.. Nienawidzę ciszy, która jest teraz wiesz? /sweet_t
|
|
 |
Wiesz co ? Idę ze znajomymi, zachowujemy się jakbyśmy się naćpali, naje** itd.. I to jest okey.. Gadam głupoty i śmiejemy się ze wszystkiego.. Wiesz czego nienawidzę? Że kiedyś mój śmiech nie był wymuszony , a zajebisty humor nie był na siłę.. /sweet_t
|
|
 |
Robimy to dla siebie.. Nikt nie musi wiedzieć.. - Przekonywałeś mnie ? Czy siebie? To i tak nigdy nie miało się wydarzyć.. /sweet_t
|
|
 |
Nie musisz zmieniać numeru telefonu.. To przecież Ty dzwoniłeś każdej nocy, nie ja.. To przecież Ty pierwszy pisałeś czy już się obudziłam, nie ja.. To Ty obiecałeś przyjacielowi, że nasze stosunki będą czysto koleżeńskie, wiedząc że coś Cię do mnie ciągnie.. Nie ja.. Lubiłam nasze rozmowy, ale nie ja je zaczynałam, ja je kończyłam.. Więc dlaczego teraz starasz się wszystkim udowodnić, że było na odwrót? /sweet_t
|
|
 |
Dam Ci wszystko czego chcesz, tylko zabierz ten łez deszcz..
|
|
|
|