Najgorszym bólem jest ten, którego nikt z zewnątrz nie potrafi dostrzec. To taki specyficzny rodzaj cierpienia, który znika, gdy zasypiamy, aby nazajutrz powrócić z podwojoną siłą
-nie lubię pierdolenia o niczym, nie lubię przeginki, nie lubię szui, nie lubię szkoły, nie lubię palić, nie lubię pić, nie lubię jarać i się tym faktem jarać, nie lubię życia , nic nie lubię, więc co mi dasz na urodziny ? - SZNUR.