|
Powiedz światu, że czuję się na nim dziwnie. Rozkładam na stoliku prawdy, wszystkie opinie, i dzielę go na pół, tu przyjaciel, tam wróg. Czasem żeby pójść w przód trzeba spać na sam dół.
|
|
|
Jestem smutnym raperem, możesz mnie słuchać tylko w nocy, w zimę, dlatego jestem zimnym skurwysynem. Pomyśl o tym chwilę, moje życie to nie wiecznie hossa, i letargiczne ukojenie w papierosach. Widać po siwych włosach tęsknotę za młodością, a serce które kocha jest dręczone samotnością, zmęczone nawet mocno ubolewaniem nad losem, co odezwie się znów tym swoim charakterystycznym głosem.
|
|
|
Nie znam ich, ale granicę szybko kruszę, kiedy ich oczy mówią mi to o czym milczą dusze.
|
|
|
Jest coś trwalszego w życiu niż dziwki i forsa, na przykład spróbuj z banknotem usiąść i spalić lolka, sobie wyobraź, Ty i banknot ujarani, a wokół Ty i banknot no i nic, cztery ściany.
|
|
|
idziemy do przodu, lecz nie zawsze trzymamy się razem.
|
|
|
Nikt o zdrowych zmysłach nie darzy Cię zaufaniem, matka karmiąc piersią zakładała Ci kaganiec.
|
|
|
Kochana polsko, dzięki za mądrość, wiarę jak w lotto, gdzie szare twarze w deszczu mokną, wiem, że pokażesz mi coś, co dojść do szczęścia da mi, rozjaśni sekret schowany między alejami.
|
|
|
Płyń pod prąd, bo z prądem płyną tylko śmieci.
|
|
|
Wtedy mocno uwierzyłam w Hip-Hop, zawsze chciałam bardzo, żeby wyrósł na Rap, który zawojuje świat niczym Guru i Nas.
|
|
|
Nóż przy gardle skruszy nawet najtwardszy image.
|
|
|
Czekałam kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty to coś, co jest na pewno, że jest naprawdę.
|
|
|
Pamiętasz? Starzy przyjaciele, byłe dziewczyny, a teraz tylko wkurwiasz się gdy ich widzisz. Tylko pamięć jest kliszą z tamtych czasów, choć byś chciał - oni się nie liczą. Już nie skrócisz dystansu,
oni Cię nie słyszą, więc ratuj te momenty, które zawsze chciałbyś zachować w swej pamięci. Szanuj wspomnienia, nigdy nie wystawiaj ich na próbę, bo tylko one nie odchodzą tak jak ludzie.
|
|
|
|