 |
kiedy o Tobie myślę mimowalnie uśmiecham się jak idiotka,
kiedy rozmawiam z Tobą przez telefon powstrzymuje się od błagania, żebyś do mnie nie przyjechał,
kiedy Cię widzę z daleka mam ochotę krzyczeć żebyś szedł do mnie szybciej bo nie jesteś wystarczająco blisko jeśli nie czuję bicia Twojego serca,
kiedy jesteś obok patrzę na Ciebie i myślę, ile sprośnych rzeczy moglibyśmy robić, gdyby nie krępowały nas ubrania, a obok nas nie było tylu ludzi,
kiedy mnie tulisz żałuję, że nie jestem ośmiornicą i nie mam więcej kończyn, które mogłabym w Ciebie wtulić,
gdy leżymy obok siebie nago mam ochotę całować każdy milimetr Twojego ciała i mówić Ci, jak bardzo bym chciała, żeby czas nie leciał tak szybko,
kiedy się rozstajemy zastanawiam się, jakim cudem 10 godzin zdążyło się zmieścić w tych zaledwie kilunastu minutach, których upływu byłam świadoma
|
|
 |
“ - Kochasz mnie ?
- Bardziej niż planowałam.
|
|
 |
i stanie się tak, jak gdyby nigdy nic.
|
|
 |
Jeśli rozstajesz się z chłopakiem, musisz trzymać się od niego z dala. Nawet, jeżeli serce pęka Ci z bólu. ”
|
|
 |
wypełniony po kątki ust pesymistyczny uśmiech .
|
|
 |
monotonnie mówię nie,nie,nie,nie...
|
|
 |
skoro życie jest za krótkie by wszystkiego spróbować , schowam strach do kieszeni , uśmiech z niej wyciągnę przykleję do ust i nigdy , ale to nigdy już go nie odkleję .
|
|
 |
spróbuję , bo skoro od uśmiechu robią się zmarszczki , a od płaczu puchną oczy , po coli brzuch boli , a po wódce nie stajesz się odważnym , wręcz przeciwnie głupota wypycha odwagę , i robisz wszystko wbrew sobie i swoim poglądom , zasadą ...
|
|
 |
istnieje między nami niewyczuwalna bariera , której nie da się przeskoczyć , a kiedy tylko jej dotkniesz odpycha cię na kilometr wsadzając ci w serce ból , o jakim nawet nie śniłeś .
|
|
 |
-kocham go. - dziewczyno, ogarnij się! nie widzisz jaki on jest?! czy ty naprawdę nie zauważasz jego wad?! - a czy ty myślisz, że ja szukam u niego wad.. ja ciągle szukam miłość w jego oczach. tej naszej małej miłości. i ciągle mam nadzieje, że w końcu ją ujrzę.
|
|
 |
Zmieniła się, wiesz? Nie poznałbyś jej. Nie chciała tego. Jest jednak nadzieja, że z powrotem się odmieni. Potrzebuje tylko pomocy, choć nigdy sie do tego nie przyzna ani o nią nie poprosi.
|
|
 |
on nie napisze bo nie wie od czego zacząć. ona, bo nie wie czy on chce z nią pisać...
|
|
|
|