 |
czego mi brakuje? dużo chwil, sytuacji i ludzi. brakuje mi wakacji, tych sms'ów: [ "co robimy wieczorem? ;)", "pijemy ;p" ],
tych słów "mów co się dzieje, razem to ogarniemy". tego wspólnego picia piwa, bo pite razem smakowało lepiej. wspólnych przypałów, wypadów, tych wiadomości które stawiały na nogi i nie pozwalały znowu upaść. tego wsparcia, które mimo wszystko nadal było. tego, że miałam świadomość, że chociaż komuś zależy na mnie i moim szczęściu. / ibelieveinlovex3
|
|
 |
|
Może to nieważne, a może zwyczajnie nieistotne, ale tęsknię. Tęsknię, i to naprawdę boli. To co czuję jest niczym, bezpośrednia pustka jak nigdy dotąd. Nie chcę nic już mówić, a zarazem mam Ci tak wiele do powiedzenia. Nawet godzinami poopowiadać o tych najzwyklejszych sprawach, takich jak ocena w szkole czy kolejnym marnie spędzonym dniu, nawet to. Dawniej, mogłam mówić bez przerwy, a Ty nigdy nie przestawałeś słuchać, nigdy nie powiedziałeś, że po prostu Cię to nie interesuje. Interesowało Cię, nawet te najbanalniejsze rzeczy, nawet to co zjadłam dziś na obiad. Kiedy bolało coś wewnętrznie, a łzy dobijały się do oczu, byłeś, zawsze chciałeś być, a przecież nie musiałeś, nigdy o to nie prosiłam. A dziś? Nawet kiedy proszę, kiedy płaczę i nie potrafię przestać, Ty nie reagujesz. To nie Ty. To nie ten, którego kochałam. To nie to serce, które przecież tak kochało mnie. / Endoftime.
|
|
 |
|
Wiesz, jakie to uczucie, kiedy wszystko na czym Ci zależy nagle znika? Gdy osoby, które kochasz, którym ufasz w jednej chwili od Ciebie się odwracają? Czujesz ten ucisk w klatce piersiowej, który narasta z każdą sekundą, rozrywa Twoje wnętrze, a Ty nie jesteś w stanie nic z tym zrobić? Czujesz, jak Twoje oczy stają się zeszklone, a po policzkach spływają strumieniami słone łzy, których nie jesteś w stanie powstrzymać? Czujesz, jak Twoje myśli skupiają się w jednym rozdziale Twojego życia, że wiąże się z to z niedawną przeszłością, która odeszła, a której tak bardzo pragniesz? Widzisz, jak to co wokół Ciebie jest obecne się zmienia, jak zostajesz sam na sam ze swoim pokruszonym sercem? Odczuwasz, że nie jesteś w stanie kompletnie nic zrobić pomimo, że masz w sobie odrobinę sił, które pragniesz zawzięcie wykorzystać? Rozumiesz co się z Tobą dzieje? Rozumiesz, że z dnia na dzień usilniej tęsknisz, ale starasz się wszystko zamaskować za uśmiechem do ludzi, aby się nie ujawnić?~remember_~
|
|
 |
Może najgorsze w życiu nie są momenty, kiedy ktoś ewidentnie nas zostawia, ale te, kiedy w jednej chwili potrafimy uświadomić sobie, że osoba bez której nie wyobrażamy sobie życia przestała nas kochać. Przeraża mnie to, że po części sama tego właśnie doświadczam i jeszcze bardziej przeraża mnie to, że to najszczersza prawda. Przeraża mnie to, że pierwszy raz w życiu zdaję sobie sprawę z realności tego co się dzieje, z tego że mi się nie wydaje. Zawsze, kiedy coś jest nie tak wmawiam sobie najgorsze, mam to zapisane w genach, ale nie tym razem. Widzę jak jest. Znam go przecież nie od wczoraj, wiem ile jest w stanie zrobić, kiedy kocha naprawdę i boli mnie to, że nie potrafi już tego robić dla mnie. / dontforgot
|
|
 |
albo zbyt mało Cię znam albo musi być u Ciebie w chooj źle. skoro na trzeźwo po szlugi sięgasz, no chyba że aż tak zmieniłaś się. / ibelieveinlovex3
|
|
 |
Ten straszny moment, gdy na teście znasz odpowiedź tylko na swoje nazwisko, nie pamiętasz nawet daty…
|
|
 |
Wiesz uświadomiłam sobie, że tak naprawdę mało jest prawdziwych ludzi. Większość stwarza tylko pozory aby grono ich znajomych na portalach społecznościowych czy numery na liście kontaktów były znacznie większe. Ale czy to ma jakiś sens? Czy ma sens udawanie, puste i nic nie znaczące przyjazne gesty? Na pewno gdybym chciała mogłabym na palcach jednej ręki policzyć ludzi, którym naprawdę zależy na moim szczęściu. Reszta? Reszta to tylko pozornie przyjazne osoby, fałszywe twarze i osoby dla których twoje życie to tylko kolejna świeża sensacja do nowych plotek. Nie warto ufać, nie warto dopuszczać zbyt blisko dosłownie wszystkich, bo dzisiaj prawie nic nie jest prawdziwe. | choohe
|
|
 |
|
Przychodzi ktoś i twój świat się jebie. Znów... [ gieenka ]
|
|
 |
|
Każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. I nie było to uczucie - absolutnie. Było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.
|
|
 |
|
Dzisiaj, kiedy staliśmy tak z ludźmi nad Ich grobami, szepcząc wspominaliśmy czas, kiedy byli tutaj, obok przy Nas. Zastanawialiśmy dlaczego tak jest, że życie zabiera Nam ludzi, którzy tak naprawdę niczym nie zawinili? Dlaczego zamiast podarować jeszcze jedną szansę na oddech, zamyka Im powieki zatrzymując rytm serca, ciała zakopując pod ziemię? Przez nasze myśli kilkaset razy przewijały się Ich uśmiechy, słowa zatrzymane gdzieś na dnie serca i czyny zapisane w pamięciach. Pomimo świadomości, że nie ma Ich już z Nami, że może już nigdy się nie zobaczymy, to w Naszych sercach trwają nadal, żyją przypominając o sobie każdego dnia. / Endoftime, z tamtego roku.
|
|
 |
Ja: Może w końcu urośniesz?! Włosy – Nie. Mózg – Nie. Cycki – Nie. Brzuch – Nie ma sprawy!
|
|
 |
Nie lubię, gdy śpiewam, a ktoś poprawia tekst. Idioto, może to remix?!
|
|
|
|