 |
zapomnę. ale weź mi kurwa obiecaj, że już nie wrócisz. żebym mogła zapomnieć tak na stałe, bez opamiętania. tak jak smak mojej ulubionej czekolady. będzie mi to sprawiać wiele trudności, ale uda mi się. ponowne jej spróbowanie przypomni mi smak. Twój powrót przypomni mi miłość.
|
|
 |
Rzucił jej sercem o ścianę. Dlaczego więc nie miał odwagi spojrzeć jak łamie się na pół ?
|
|
 |
czekał na mnie przed szkołą, minęły już 3 miesiące od naszego rozstania. podał mi rękę na przywitanie, powiedział cześć. w jego oczach widziałam tęsknotę. zaczął mi opowiadać jak to te ostatnie miesiące były dla niego puste, jak bardzo żałuje, że mnie stracił. itp. nagle spojrzał na mnie -czego nic nie mówisz? -nie chcę Ci przerywać, wygadaj się tylko jakbyś mógł szybciej trochę mówić, bo chłopak na mnie czeka. zatkało go. nic nie powiedział. -no to co? to tyle chciałeś mi powiedzieć? z jego wyrazu twarzy mogłam się domyślać, że nie ale powiedziałam mu, że teraz to on sobie może marzyć bym do niego wróciła. mam zajebistego kolesia przy boku. powiedziałam krótkie 'nara. nie pisz już do mnie.' i z dumą odeszłam.
|
|
 |
I pewnego dnia stanę w twoich drzwiach, będę cała mokra od deszczu. po mojej twarzy będzie spływać rozmazany tusz, w jednej ręce będę miała flaszkę, a w drugiej papierosa. Podejdę i pocałuje namiętnie tak jak nigdy. Po czym spojrzę na Ciebie rozbawiona i powiem "Pierdol się idioto".
|
|
 |
Zamalowane kolorem czarnym serce z ich inicjałami, które kiedyś wyrył scyzorykiem na pniu drzewa. Zagreślone długopisem jego imię na okładce zeszytu. Wyrwana kartka z pamiętnika, upamiętniająca ich najszczęśliwsze chwile. Podarte fotografie. Gasnące uśmiechy. Zapłakane oczy. Kolejna burza w Jej życiu.
|
|
 |
- porozmawiamy o uczuciach ?
- jakich uczuciach ?
- no Twoich.
- [..].
- a no fakt zapomniałam że Ty ich nie masz
|
|
 |
-Bądź przy mnie. Zawsze, codziennie. Nie od święta. Cały czas.
|
|
 |
Nie przyzwyczajaj się do mnie . Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę . Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać ...
|
|
 |
Puchatek też ma czasem na to wszystko wyje*ane.
|
|
 |
z daleka kocham cię. z bliska nie potrafię.
|
|
 |
nie piję wódki z sokiem tylko sok z wódką.
|
|
|
|