 |
'straciłem ją,kurwa' - powiedział, siadając obok mnie na schodach i odpalając peta. nie odezwłam się - wiedziałam, że nie powinnam nic mówić. patrzyliśmy na kumpli, którzy grali w kosza. ' ja pierdole, jakie to cierpienie. nigdy tak nie czułem. nigdy kurwa nie bolało mnie serce ' - mówił dalej. spojrzałam na Niego, i klepiąc Go po plecach wstałam, mówiąc:' chodź na wódkę'. spojrzał na mnie, i lekko się uśmiechając odpowiedział: ' no, jedyna baba jaką znam, która mówi same konkrety', po czym wstał i przytulając mnie, ruszył w stronę monopolowego. / veriolla
|
|
 |
on się jej przyglądał, ona spokojna na zewnątrz, w środku nie już bo on ma coś w tym swoim spojrzeniu
|
|
 |
noc długich rzęs, ciemnych szminek, z zimną wódką i krótka sukienką
|
|
 |
był okres kiedy ćpałem dużo wtedy, ale nie żałuje wiesz, każdy popełnia błędy
|
|
 |
bo to przez nią kurwa nie śpię, mam depresje i się tracę, a mówiłaś 'przejdzie z czasem, będzie lepiej' że zobaczę
|
|
 |
Uczucie zabija? To wiecznie żyjemy, bezpiecznie, bo z dnia na dzień coraz mniej czujemy.
|
|
 |
' czuję, że czas spierdala, myślę o studiach, i może coś będzie z tym co wczoraj gadałam pół dnia, może będzie ze mną częściej niż przepita i wódka '
|
|
 |
bo mówią ciągle do mnie - 'Ty piszesz teksty', nie wiem, zawsze myślałem, że kreślę siebie
|
|
 |
- dziecko. ja rozumiem nie chodzenie do szkoły. na prawdę. rozumiem, że łóżko przyciąga, a CI wstrętni nauczyciele odpychają. ale żeby tydzień, nawet ponad? .. - tato ... - nie przerywaj mi. - mogłabyś moja droga panno ruszyć się od czasu do czasu, bo zapomnisz jak wygląda budynek szkolny. - tato, ale ... - nie skończyłem. idź nawet na 11, dobra, ale rusz się w końcu do tej dziwnej szkoły. - tato, cholera jasna! jest przerwa świąteczna. - uu,aha. / veriolla
|
|
 |
znów przede mną ktoś stawia wielkiego drinka, wokół siedzą ludzie, których ledwo znam, muzyka też jakaś kiczowata leci. z godziny na godzinę czuję się coraz gorzej. patrzę na niebieski napój przede mną. ma taki sam kolor jak Twoje oczy. zaciskam wargi. nie. koniec smutów, łez, rozpamiętywania. na bycie singlem najlepiej pomaga udział w licznych imprezach. i to też mam zamiar robić, dobrze się bawić - bez Ciebie.
|
|
|
|