 |
bądź kimś, kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust. bądź kimś, kto przytuli, gdy zobaczy chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy. bądź kimś, kto zawsze będzie po mojej stronie, chociażbym dokonywał najgorszych decyzji i robił największe błędy świata.
|
|
 |
zdarzają się dziwne sytuacje. mam ciężkie momenty, trudne dni. jeżeli pewnego razu podejdę do Ciebie roztrzęsiona ze łzami w oczach - nie odpychaj mnie, nie pytaj co się stało. po prostu przytul i powiedz, że będzie dobrze. w najmniejszym stopniu nie zdajesz sobie sprawy jak czasami strasznie tego potrzebuję.
|
|
 |
U każdego w życiu przychodzi taki moment, kiedy brakuję ci tak cholernie tej jednej najważniejszej osoby, że jesteś w stanie szukać jej nawet w szafie.
|
|
 |
Zazdrość towarzyszy namiętności tak jak dym płomieniom i jak nadmiar dymu może ugasić ogień, tak miłość może utonąć w morzu podejrzeń. Jeśli naprawdę kochamy musimy bezgranicznie ufać drugiej osobie. Zazdrość odzwierciedla niepewność tego, kto ją okazuje.
|
|
 |
Kiedy nie miałam już nic do stracenia, dostałam wszystko. Kiedy o sobie zapomniałam, odnalazłam samą siebie. Kiedy poznałam upokorzenie i całkowitą uległość, stałam się wolna.
|
|
 |
Bo ona jest inna. Ma tysiąc pomysłów na minutę, ale jak spytasz co chce robić, to milczy. Uśmiecha się tylko do nieznajomych i dzieci. Odwraca wzrok, gdy ktoś mówi jej 'cześć'. Pije tylko w samotności. Kawe, herbatę nawet wino... Nigdy nie prosi o pomoc. Dla Ciebie może jest dziwna, ale ja wiem, że zbyt wiele razy została zraniona.
|
|
 |
najgorsze uczucie gdy widzisz jak Twój związek się rozpada,a Ty już nic nie możesz zrobić. kiedyś bliscy sobie ludzie coraz dalsi z każdym dniem,mniej się śmiejesz,pocałunki są przepełnione monotonią. z rąk wypada Ci cała przeszłość,puszczasz ukochaną osobę i choć chcesz ją przy sobie zatrzymać widzisz jak stawia kolejne kroki,bez Ciebie.
|
|
 |
miłością rzygają ci, którzy jej nie zaznali,
ci którzy oddali serce, a w zamian dostali gar cierpienia,
też rzygałam, średnio co dzień.
|
|
 |
spójrz czasem na niego i pomyśl czy umiałabyś patrzeć
na niego tak przez całe życie, a uzyskasz odpowiedź czy warta
jest gra świeczki.
pocałuj go czasem i milcz, a jeśli zniesie milczenie, a jego
swoboda będzie tak ogromna jakbyście wydobywali melodie
słów zastanów się czy warto go trzymać na dystans...
wejrzyj w głąb jego tęczówek czasem gdy będzie zdenerwowany,
a gdy zobaczysz furię odczuć czy Cię zabić czy przyprzeć do ściany
i pocałować wiedz... to właśnie ten.
|
|
 |
mieszam w kubku z kawą, za oknem wiatr zrywa liście z drzew, które dopiero co tam wyrosły. na zegarze wybija równa 7 rano, podle się czuje, jak plama, która ścieka krawędzią stołu. wracam do łóżka, łóżka z mężczyzną w środku. stawiam kubek na biurku, wszystko już okej. Nie czuje się podle, przytulam jego ciepłe ciało, uśmiecha się do mnie zaspany. Już wiem... nie ma we mnie nic podłego.
|
|
 |
Jesteśmy pokoleniem niespełnionych miłości,
przepłakanych nocy, bólu łagodzonego
kieliszkami wódki i płuc zanikających
od papierosowego dymu.
Jesteśmy pokoleniem uczuc, które targają
nami tak, jak powinny targac każdym człowiekiem.
|
|
|
|