 |
|
i co jej pozostało? siedzieć z kubkiem herbaty i czytac archiwum...? chyba tylko na to było ją stać. /net
|
|
 |
|
I chociaż nawet w najmniejszym stopniu nie jesteś mój , boję się , że ktoś może mi Ciebie odebrać/net
|
|
 |
|
I za każdym razem kiedy patrzę na Ciebie, nie mogę wyjaśnić co czuję w środku./net
|
|
 |
|
a przed snem zawsze o nim długo myślała, tak żeby 'przypadkowo' jej się przyśnił /net
|
|
 |
|
A najgorsza jest ta bezsilność, że nie możesz zrobić [CENZURA] nic, by cię dostrzegł./net
|
|
 |
|
dusząc się płaczem, zrozumiała, że wciąż jej na nim zależy.
pomimo, tego wszystkiego co jej zrobił. pomimo, tego jak ją skrzywdził ./net
|
|
 |
|
i codziennie budziła się z płaczem, bo nie umiała przestać kochać . /net
|
|
 |
|
Może łatwiej żyje się samemu? Pośród ludzi, którzy nas wspierają? Może nie potrzebujemy osoby, która będzie ogrzewać nas ciepłem swego ciała? I nie powinniśmy wciąż popełniać tych samych błędów? Nie powinniśmy ufać, wiedząc, że kolejny raz zostaniemy na lodzie ze złamanym sercem. Z sercem , które za jakiś czas znowu zacznie kochać, znowu zaufa i znowu się zawiedzie. Może ?
|
|
 |
|
spoko, rozumiem. jest ładniejsza. jest szczuplejsza. jest zabawniejsza. nie przejmuj się. też bym siebie nie wybrała.
|
|
 |
|
pierdolę sztuczną troskę. po co pytasz się "co tam" skoro wiesz, że i tak odpowiem "w porządku", nawet jeśli jestem o krok od odebrania sobie życia? żeby uspokoić sumienie? nie rób sobie kłopotu. skoro to, jak sobie radziłam nie obchodziło Cię tyle czasu nie udawaj, że nagle zauważasz, że chyba jednak nie jest tak w porządku i że się przejmujesz. po prostu nie bądź obłudna, bo to wkurwia bardziej niż ignorancja.
|
|
 |
|
lubię spać, bo to trochę jak bycie martwym bez zabijania się. / ?
|
|
 |
|
dlaczego ktoś miałby wybrać mnie, skoro jest tyle lepszych opcji?
|
|
|
|