 |
|
uwielbiałam, kiedy płakał. miałam wtedy potwierdzenie, że gdzieś tam głęboko, w jego klatce piersiowej skrywa się coś sercopodobnego.nie lubiłam, gdy przed naszym wspólnym pocałunkiem, niemal, że z łaską wyciągał z ust papierosa, uznając się przy tym za dżentelmena. nienawidziłam, kiedy najpierw szarpał mnie za ramię, krzycząc jaka jestem nieposłuszna, a później przystawiał do ściany, odbierając mi oddech pocałunkiem. miał nade mną władzę. czułam się taka słaba. czułam się taka zakochana. uczucie potrafi zabić każdą z naszych myślących komórek. odebrać władzę w każdym z mięśni naszego ciała. równie dobrze można posadzić kogoś na krześle elektrycznym w formie kary. kary za niepoprawne uderzenia serca.
|
|
 |
|
: miała na imię inna, gdy chciała powiedzieć 'kocham', mówiła 'kokaina.
|
|
 |
|
Mężczyznę można "wykastrować" jednym zdaniem: Wolę, abyś był moim przyjacielem niż kochankiem.
— Woody Allen
|
|
 |
|
Prawdziwa kobieta jest jak herbata: mocna i gorąca,jak posłodzisz-słodka,jak nie posłodzisz to pij kurwa gorzką!
|
|
 |
|
Mam opisać moje uczucia do ciebie ?Hmm...Coś pomiędzy kocham cię a wypierdalaj..
|
|
 |
|
Maski ukrywają jedynie rysy twarzy. Potrzeba o wiele więcej zręczności, żeby ukryć zamiary serca.
|
|
 |
|
potrzebujesz czegoś ?
- tylko Ciebie.
|
|
 |
|
może i nieidealny , ale za to jaki kochany
|
|
 |
|
lubię cię. trochę bardziej, niż wiosnę, dużo bardziej , niż kawę, zdecydowanie bardziej , niż innych
|
|
 |
|
: każdy chciałby być szczęśliwy. każdy dąży do tego by mieć przy sobie ukochaną osobe. każdy goni za marzeniami, zapominając o tym co najważniejsze.
|
|
 |
|
-jesteś piękna. -a ty jesteś pijany. -ja już dawno nie jestem pijany. a ty nadal jesteś piękna.
|
|
 |
|
: szczęśliwym jest się wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego, że nie możesz się doczekać kolejnego poranka. gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej kawy. kiedy splątane słuchawki, nie są w stanie wyprowadzić Cię z równowagi. i nie potrzebujesz zjeść tabliczki czekolady bo wystarczy Ci przelotny uśmiech jednego z obcych przechodniów.
|
|
|
|