Szczera prawda, szedłem, dostrzegłem, poznałem
dupcia, buzia, cycki wszystko tak jak chciałem.
Była ideałem, mógłbym się w zakochać, ale częsciej niż inne latała na prochach, latała na prochach, latała na prochach.
Nie zmienię się. Nie stanę się lepszą, bardziej wartościową, cenną, niczym klejnot. Zawsze będą tą na pozór zwykłą dziewczyną 'w trampkach, rurkach i w bluzie z kapturem', jak o mnie mawiają. Nie zacznę nosić zmysłowych kiecek, czy nakładać na powieki ostrego makeupu, no wybacz.
Śmiejesz się z osób które mają średnik i gwiazdkę a przy tym pierwszą literę imienia swojego ukochanego , albo czasami nawet całe imię na opisie i gadasz : '' Miłość nie jest na pokaz '' . Ogarnij laska bo nie jesteś lepsza , Ty masz trójkątny nawias i trójkę na opisie a do tego jego imię .