 |
chodź i powiedz, że kochasz. a ja zaśmieję ci się w twarz. chcę, żebyś zobaczył jak to jest nie spać po nocach, nałogowo jeść lody i czekoladę, nieustannie paląc, popijając winem, z chusteczką w ręku.
|
|
 |
Obudź mnie, jak znów przyjdzie szczęście.
|
|
 |
- bo Tobie satysfakcje sprawia mój ból. - a mnie satysfakcje sprawia, to, że Ci tej satysfakcji nie daję. i tym się różnimy.
|
|
 |
- ona Cię nadal kocha. - wygląda na obojętną. - a jak Ty byś się zachowywał, gdyby ktoś kogo kochasz, ranił Cię na każdym kroku.? obnosił byś się z taką miłością.? czy chował ją w sobie, tak jak robi to ona.?
|
|
 |
przeszłość gówniana, teraźniejszość nie lepsza, to chociaż o lepszą przyszłość się postaram. ale nie pier_dol, że chcieć, to móc, błagam.
|
|
 |
- a co Ty wiesz o życiu do cholery.? - wiesz. byłam zakochana, a później porzucona. więc chyba wszystko.
|
|
 |
- zobacz jaki ten świat jest przewrotny ... - Ty mnie nienawidzisz za to, że Cię kocham. - Ja Cię nienawidzę, za to, że mnie nie kochasz. - Ty mnie nie kochasz. - A ja Ciebie, choler_nie.
|
|
 |
- odejdź z tą całą miłością. - jak będę chciała pocierpieć, to sobie po rozżarzonym węglu pochodzę, rozumiesz ?!
|
|
 |
- nie kocham, nie kocham, nie kocham. - ale dlaczego, boisz się.? - ja się niczego nie boję. po prostu w moim świecie, miłość nie istnieje.
|
|
 |
ja już dawno z Ciebie zrezygnowałam, kochanie. to, że moje serce jeszcze czasem lunatykuje, nie ma żadnego znaczenia.
|
|
 |
Szeptem tuląc piękno wspomnień zapadam w ciszę.
|
|
 |
- miłość nie istnieje!
- to jak wytłumaczysz to, jak się czuję gdy go widzę.? jak wytłumaczysz motylki w brzuchu, uśmiech na twarzy i rozszerzone źrenice.?
- głupotą.
|
|
|
|