 |
podziwiam ludzi, którzy ze mną wytrzymują .
|
|
 |
tak na serio, to te wakacje były cholernie chujowe. a mimo to, nie chce by się kończyły.
|
|
 |
w rękach trzymam garść malin. tych Twoich ulubionych. z tamtego ogrodu, tego za jeziorem. tam, przecież spędzaliśmy nasz wspólny czas. zaciskam dłoń. nie ma już malin. tych naszych ulubionych. przeciekają mi przez palce pozostałości tego co oboje uwielbialiśmy. robią się plamy na mojej białej bluzce. zwłaszcza jedna, duża, czerwona po lewej stronie klatki piersiowej.
|
|
 |
mijam Cię z uśmiechem na twarzy. wiem, że się odwróciłeś. wiem, że nie uwierzyłeś, że to ja.
|
|
 |
Nie chcę byś dzwonił , nie chcę byś smsował , nie chcę byś do mnie przyjeżdżał , nie chcę nic co jest związane z tobą . rozumiesz ?!
|
|
 |
|
"-jak to jest być singlem? -normalnie. tylko się trochę więcej pije i pali"
|
|
 |
Może i masz penisa, ale mężczyzną bym cię nie nazwała.
|
|
 |
Są tacy co myślą ze zjedli wszystkie rozumy a na świecie są tylko z powodu pękniętej gumy.
|
|
 |
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
|
|
 |
O 20 to można z domu wychodzić, a nie do niego wracać. ;p
|
|
 |
żyją osobną.
choć do siebie należeli.
|
|
 |
nie ufam oczom,
które mają taki sam kolor
jak jego.
|
|
|
|