|
dla osoby, której byłeś całym światem, nie znaczysz już nic./takczynie
|
|
|
Oczy przepełnione łzami, które dają upust kumulującym się wewnątrz mnie emocjom. Myśli o Tobie ponownie nawiedziły mój umysł, zmuszając do kolejnych bolesnych przemyśleń i refleksji. Ponownie analizuję każde słowo i każdą chwilę spędzoną przy Twoim boku. Ponownie się obwiniam za to wszystko, co się wydarzyło. Próbuję wziąć na swoje barki winę. Na ustach trzyma się smak wódki. Miała ukoić ból. Nie udało się jej. Chyba jest za słaba. Zadrapania na dłoniach od uderzania pięściami w ścianę trzymają się kolejny tydzień. Chciałam wyładować złość. Ale co mam zrobić, kiedy serce jest przepełnione bólem? Tam, w środku? W mojej klatce piersiowej? Wbić w nie nóż i rozszarpać, zabijając tęsknotę skupioną w jego wnętrzu? Z moich oczu bije bezsilność. Zielone oczy zmieniły się w szare. Bezradność znalazła miejsce w moich oczach. Sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, by choć przez chwilę nie patrzeć na to wszystko. Odpalę kolejnego papierosa. Choć nie zastąpi smaku Twoich ust, zlikwiduje smak wódki.
|
|
|
do błędu się nie przyznasz, nie mam na co liczyć./Pezet ♥
|
|
|
może to dziwne, ale On kiedyś też kochał../takczynie
|
|
|
spieprzyliśmy tak wiele, jak dla mnie zbyt wiele kochanie./takczynie
|
|
|
przeglądnij całe archiwum na gg. przeczytaj każdego Naszego smsa. przypomnij sobie każdą spędzoną wspólnie chwilę. na prawdę nie drgnie Ci nawet ta pieprzona powieka, i nic nie ściśnie Cię w sercu ? nie wierzę, kurwa.. /veriolla
|
|
|
człowiek, który jest dla ciebie wszystkim nie raczył okazać ci za grosz szacunku, pokazał, ze jesteś nikim. trochę boli, nie ?/takczynie
|
|
|
to co wydarzyło się ostatnimi czasy, wiele mi uświadomiło, pomogło mi spojrzeć na Ciebie innymi oczyma, oczyma rzeczywistości./takczynie
|
|
|
wiesz, to dziwne, ale chyba za bardzo przyzwyczaiłam się do cierpienia./takczynie
|
|
|
to uczucie, gdy serce szaleje, a rozum mówi definitywnie nie! wiesz.. to jest chyba miłość./takczynie
|
|
|
|