 |
Milsza mi niebezpieczna wolnosc, niz bezpieczna niewola.
|
|
 |
Kończę kolejny dzień. Zamykam drzwi i Twoje ślady na klucz. Rozpuszczam włosy. Opadają w rytmie bluesa na ramiona dźwigające noc. Moje spocone serce bierze chłodny prysznic. Otwieram garderobę. Na wieszakach Twoja nieobecność. Ubieram się w nią do snu. I wciąż żyję. Mam jeszcze kilka zapasowych oddechów z dawnych lat.
|
|
 |
"...w morzu jest masa ryb ! - pierdol się, On był moim morzem... "
|
|
 |
Tak mało wiem
Bo mało wiedzieć chcę
Co robisz, gdzie, jak Ci wczoraj minął dzień
W pułapce ciał pożal się Boże, zdań.
Kolejny raz uciekam, biegnę, gnam...
|
|
 |
Od tego są noce by nasze serca rwaly się tam gdzie być nie mogą...
|
|
 |
To co w środku, to moje...
|
|
 |
Dojrzałość zobowiązała mnie do faktu, że możesz być tylko w moim sercu, nie w życiu...
|
|
 |
Mów do Niej światłem . Z żebra i samotności powstała. Mów do Niej niebem. Wiernością ukołysz do snu.
|
|
 |
Ciagle zbieram siebie z miejsc po Tobie...
|
|
 |
Daj mi spokój, zostaw, puść mnie,
Nie potrafię odpowiadać uśmiechem na uśmiech,
Wiem ta melodia zabija serca,
Zobaczysz, zapomnisz, czas to morderca.
|
|
 |
Deszcz szczescia, strzal nad przepaścią...
|
|
|
|