 |
Postawić wszystko na jedną kartę. Zaryzykować. Co będzie to będzie. Może ryzyko się opłaci, a może przeciwnie wszystko ulegnie zniszczeniu./ladyingreen
|
|
 |
Chciała dać mu sygnał, choćby najmniejszy znak, że on nie jest dla niej tylko przyjacielem, ale kimś więcej, ale kiedy był tak blisko jej nie potrafiła tego wyrazić./ladyingreen
|
|
 |
I choć tak bardzo tęsknie,choć tak bardzo mi go brakuje, nie wyobrażam sobie nas znów razem.. Nie potrafię poczuć znów Jego dłoni,ani zapachu, który niegdyś był lekarstwem na ukojenie moich nerwów. Ale pamiętam słowa,którymi zasypywał mnie każdego ranka i wieczorem kładąc się spać.Pamiętam i nie zapomne.. Kocham i nie przestane. Od ponad dwóch lat się z tym zmagam próbując zapomnieć,ale wspomnienia wciąż są. I niech będą, bo przecież dzieki niemu choć przez chwilę byłam szczęśliwa.. Dzięki niemu poczułam czym jest miłość.. || pozorna
|
|
 |
Zatrzymam Cię po mojej stronie Potrzebuję Cię dziś wieczorem.
|
|
 |
Live like there's no tomorrow
|
|
 |
I tak po prostu z dnia na dzień, przestaliśmy dla siebie istnieć. . ; (
|
|
 |
walentynki. dzień dla zakochanych. więc przestańcie pieprzyć, że was nie obchodzi. zapewne każda dziewczyna, chciałaby spędzić go z wyjątkową osobą. dajcie sobie siana z opisami typu 'nienawidzę walentynek' i pozwólcie cieszyć się zakochanym. ♥ / te.amo
|
|
 |
Wszystko mi o Nim przypomina.. nawet telefon, którym się bawił, nawet łózko na którym leżeliśmy, wszystko, nawet jak wychodzę gdzieś idę ulicami po którymi szłam kiedyś z Tobą.
|
|
 |
Jeżeli naprawdę go kochałaś , to będziesz tęskniła . To nic że zmienił się w cholernego łajdaka , on zawsze będzie tym " twoim " słodkim chłopczykiem o przecudnych oczkach dopóki serce nie przestanie za nim tęsknic
|
|
 |
Ból w klatce piersiowej stawał sie coraz bardziej nie do zniesienia.Tego dnia snuła się po domu jak wlasny cień szukając niewiadomo czego.Chłód przenikał jej ciało tworząc gęsią skórę.Otuliła nagie ramiona kocem i podeszła do okna próbując je domknąć.Poczuła zapach unoszący się z koca.Delikatna lecz przyjemna woń męskich perfum otulała jej nozdroża wywołując wspomnienia.Ta pierwsza ich wspólna noc,potem kolejne.Za każdym razem otulał jej ciało tym właśnie kocem,całował w kark i mówił jak bardzo kocha.Łzy napłynęły jej do oczy,a ciało delikatnie zsunęło się na podłogę.Skulona czekała na coś co już nigdy nie nadejdzie.Nie nadejdzie,bo on odszedł mówiąc jej coś o pomyłce.Powiedział,że nigdy jej nie kochał,myślał,że tak jest,ale się mylił.Pokochał inną.Tą która jej go odebrała..Skulona wciąż leżała otulona kocem na podłodze czekając aż sie obudzi i to wszystko okaże się złym snem..Ale nie był..Otworzyła oczy i wciąż znajdywała się sama w pustym mieszkaniu,bez Niego.. || pozorna
|
|
 |
Nachylił swoją glowę tak,by znaleźć się tuż przy mojej twarzy.Czule odgarnął mi wlosy z czoła i podniósł mój podbródek tak bym na niego spojrzała-Nie wierzysz mi prawda?-Spytał na co ja spuściłam z niego wzrok.-Mówiłem Ci,że jestem tu specjalnie dla Ciebie.Z nią nic mnie juz nie łączy-próbował mi wytłumaczyć lecz ja nie chciałam go słuchać.Odepchnęłam go delikatnie-Byłeś z nią 4 lata,mnie znasz od 2 tygodni i co?Miłość od pierwszego wejżenia?-Zadrwiłam i wyszłam z pokoju pozostawiając go samego.Nie wierzyłam w to co mówił,ani w żadne jego gesty.Alkohol szumiał mi w głowie,lecz byłam świadoma każdego swojego słowa.Nie wierze juz w nic.W żadne zapewnienie,w żadne czułe słowo.Zmieniłam się.Z romantycznej dziewczyny stałam się zimną i egoistyczną osobą..Nie chce krzywdzić,lecz wiem,że im się należy.Niejednokrotnie płakałam nie móc spać w nocy.tęskniłam i topiłam smutki w butelce wódki.Tegoroczne walentynki spędzę podobnie.Samotnie, bo czas mojej miłośi juz dawno przeminął..|| pozorna
|
|
 |
- dziewczyno ! twoje serce krwawi ! zobacz .. . krew płynie , strumieniem . coś ty narobiła . ?!
- takie pytania , to do tego pana , o tam
|
|
|
|