głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xforewordx

mam coś  czego jednak nie mam.   gazowana

gazowana dodano: 21 października 2011

mam coś, czego jednak nie mam. | gazowana

bo to właśnie Ty jesteś powodem  przez którego wpadam w nałóg.. z nerwów  że nie mogę Cię już mieć przy sobie. to wszystko Twoja wina. myślisz  że czemu chodzę roztrzęsiona? czemu każdego dnia proponuje piwo? nie wspominając przy tym o papierosach  które pale jeden za drugim by choć na chwile odgonić myśl o Tobie..  gazowana

gazowana dodano: 21 października 2011

bo to właśnie Ty jesteś powodem, przez którego wpadam w nałóg.. z nerwów, że nie mogę Cię już mieć przy sobie. to wszystko Twoja wina. myślisz, że czemu chodzę roztrzęsiona? czemu każdego dnia proponuje piwo? nie wspominając przy tym o papierosach, które pale jeden za drugim by choć na chwile odgonić myśl o Tobie..| gazowana

CZ. 2. . zdenerwowany  podniósł ją  przerzucił sobie przez ramię i wystawił za drzwi.   co Ty wyprawiasz?!   spytała.   musisz się rozchorować.   że co?!   dopiero  gdy będziesz chora  a ja będę mógł siedzieć przy Tobie przez 24 h podając Ci syrop  zobaczysz co to troska.   oszalałeś?   nie. zwyczajnie lubię Cię irytować  kochanie.   3

myszka017 dodano: 20 października 2011

CZ. 2. . zdenerwowany, podniósł ją, przerzucił sobie przez ramię i wystawił za drzwi. - co Ty wyprawiasz?! - spytała. - musisz się rozchorować. - że co?! - dopiero, gdy będziesz chora, a ja będę mógł siedzieć przy Tobie przez 24/h podając Ci syrop, zobaczysz co to troska. - oszalałeś? - nie. zwyczajnie lubię Cię irytować, kochanie. < 3

CZ. 1.    jesteś cała przemoknięta!   krzyknął  widząc ją w progu mieszkania.   rozbieraj się  natychmiast!   nie tak szybko  kochanie.   powiedziała  drwiąco.   zrzucaj to mokre ubranie  ja nie żartuję. przecież się przeziębisz.   powiedział z troską w oczach. rozebrała się do naga  a później niechlujnie zarzuciła na siebie  za duży sweter.   wyglądam jak własna babcia  powiedziała  siadając w fotelu.   lubię dojrzałe kobiety.   zażartował  podając jej ręcznik. wycierała swoje miedziane włosy. klęknął przed nią.   co Ty wyprawiasz?   zapytała. masz takie zmarznięte stopy. chcesz zachorować?   spytał  ubierając na jej nogi wielkie  pluszowe kapcie.   nienawidzę kiedy się tak obsesyjnie o mnie troszczysz.

myszka017 dodano: 20 października 2011

CZ. 1. - jesteś cała przemoknięta! - krzyknął, widząc ją w progu mieszkania. - rozbieraj się, natychmiast! - nie tak szybko, kochanie. - powiedziała, drwiąco. - zrzucaj to mokre ubranie, ja nie żartuję. przecież się przeziębisz. - powiedział z troską w oczach. rozebrała się do naga, a później niechlujnie zarzuciła na siebie, za duży sweter. - wyglądam jak własna babcia, powiedziała, siadając w fotelu. - lubię dojrzałe kobiety. - zażartował, podając jej ręcznik. wycierała swoje miedziane włosy. klęknął przed nią. - co Ty wyprawiasz? - zapytała. masz takie zmarznięte stopy. chcesz zachorować? - spytał, ubierając na jej nogi wielkie, pluszowe kapcie. - nienawidzę kiedy się tak obsesyjnie o mnie troszczysz.

po dzisiejszym tak perfidnym zachowaniu  olaniu i przejściu obok mnie  nie mówiąc cześć dotarło do mnie jakim jesteś dupkiem. czasami zastanawiam się i żałuję tego  z kim ja byłam..

te.amo dodano: 20 października 2011

po dzisiejszym tak perfidnym zachowaniu, olaniu i przejściu obok mnie, nie mówiąc cześć dotarło do mnie jakim jesteś dupkiem. czasami zastanawiam się i żałuję tego, z kim ja byłam..

  Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego  czego nie zrobiłeś  niż tego  co zrobiłeś. Więc odwiąż liny  opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj  śnij  odkrywaj

noostalgia dodano: 20 października 2011

" Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj "

Mówię   że nie potrzebuję miłości   a potem zamykam się w pokoju i mówię do mokrych chusteczek jak bardzo mi jej brak .

noostalgia dodano: 20 października 2011

Mówię , że nie potrzebuję miłości , a potem zamykam się w pokoju i mówię do mokrych chusteczek jak bardzo mi jej brak .

  gdzie byłeś? dzwonek już był!     sama pani mówiła  że dzwonek jest dla nauczyciela  nie dla ucznia.

bambolinka_ dodano: 20 października 2011

- gdzie byłeś? dzwonek już był! - sama pani mówiła, że dzwonek jest dla nauczyciela, nie dla ucznia.
Autor cytatu: mamba.x3

♥   http:  www.youtube.com watch?v=cp0zCNQViEk

bambolinka_ dodano: 20 października 2011

 Czemu taka jesteś?   Jaka?   Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?   Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny które znasz.

ladyingreen dodano: 20 października 2011

-Czemu taka jesteś? -Jaka? -Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna? -Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny które znasz.

Był marzeniem każdej dziewczyny  pragnieniem każdych kobiecych zmysłów  pobudzał wyobraźnię i napawał szczęściem każdą która go poznała.Przy nim nawet mecz był ciekawy a gorzka herbata od razu nabierała słodkiego smaku.Pokochałam go jednak wtedy  gdy juz przestał patrzeć na mnie w ten sam sposób jak na początu  gdy bez czułości dotykał mego ciała i bez żadnych emocji składał swój pocałunek na moich wargach.Odszedł.Zniknął  rozpłynął się dla mnie w powietrzu.Nie mam złudzeń  nie mam nadziei.Wiem że to koniec lecz boję się..Boję się pokochać innego boję sie znów zaufać i się oddać  boję się że akurat wtedy  gdy będę próbowała ułożyć sobie na nowo życie to on znowu pojawi sie na mojej drodze.Rozwali wszystko..Wszystkie fundamenty  które próbowałam sama postawić bez niego ale z pomoca innego..    pozorna

pozorna dodano: 20 października 2011

Był marzeniem każdej dziewczyny, pragnieniem każdych kobiecych zmysłów, pobudzał wyobraźnię i napawał szczęściem każdą która go poznała.Przy nim nawet mecz był ciekawy,a gorzka herbata od razu nabierała słodkiego smaku.Pokochałam go jednak wtedy, gdy juz przestał patrzeć na mnie w ten sam sposób jak na początu, gdy bez czułości dotykał mego ciała i bez żadnych emocji składał swój pocałunek na moich wargach.Odszedł.Zniknął, rozpłynął się dla mnie w powietrzu.Nie mam złudzeń, nie mam nadziei.Wiem,że to koniec,lecz boję się..Boję się pokochać innego,boję sie znów zaufać i się oddać, boję się,że akurat wtedy, gdy będę próbowała ułożyć sobie na nowo życie to on znowu pojawi sie na mojej drodze.Rozwali wszystko..Wszystkie fundamenty, które próbowałam sama postawić,bez niego,ale z pomoca innego.. || pozorna

i chcę Cię tak samo jak wcześniej  tylko sto razy mocniej.   gazowana

gazowana dodano: 20 października 2011

i chcę Cię tak samo jak wcześniej, tylko sto razy mocniej. | gazowana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć