 |
Bo widzisz, ja nie potrafię rozmawiać o uczuciach... tak wiele chciałabym Ci powiedzieć a się boję... boję się, że nie znajdę odpowiednich słów, które to oddadzą... bo jak można opisać ból w sercu i tęsknotę, ciągłą niepewność i nagłą radość? no powiedz.
|
|
 |
Nie mam więcej pytań, chcę żebyś odszedł,
ale tak ode mnie...
jakbyś się przestał ze mną zadawać wszystko byłoby prostsze.
|
|
 |
Ciągle mi brakuje odwagi do życia lub
samobójstwa.
|
|
 |
i chyba coś mnie wkurwia. i chyba to coś to ty.
|
|
 |
od tak nie mogę przestać cie lubić w taki czy inny
sposób. nie ma dnia żebym o tobie nie myślała.
ostatnio zbyt często zdarza się że jesteś moją pierwszą
myślą po przebudzeniu i ostatnią przed zaśnięciem.
zrozum że nic na to nie poradzę, tak najwyraźniej ma być.
|
|
 |
Tak niewiele trzeba , by wyszło słońce.
|
|
 |
4 rano, kiedy miłość zamienia się w litość.
|
|
 |
Okazuje sie, że mi zależy - cholernie.
Nieobecność uświadamia.
|
|
 |
Próbuje ogarniać to wszystko bez ciebie.
|
|
 |
Przyjaciel to ktoś kto wpada do Twojego domu, nawet wtedy gdy niczego nie potrzebuje.
|
|
 |
Świat cierpi na brak mężczyzn, szczególnie tych, którzy są cokolwiek warci.
|
|
 |
Gdybyś naprawdę mnie kochał , zauważył byś moje piękno kiedy bym stała w deszczu z czerwonym nosem i sinymi ustami . A nie z wypchanym biustem i toną tapety na twarzy
|
|
|
|