 |
Chodź, pokażę Ci miasto z perspektywy chmur.
|
|
 |
Totalnie różni, a jednak tacy sami.
|
|
 |
koniec pierdolenia o tym, czego nie ma.
|
|
 |
Siemasz kwiatuszku, prezentujesz się konkretnie .
|
|
 |
A jeśli kiedykolwiek pomyślisz, że już mi nie zależy, pierdolnij się w głowę, debilu.♥
|
|
 |
żeby coś zmienić trzeba zacząć od siebie.
|
|
 |
Zabiłem serotoninę i już nie potrafię kochać
Chcesz mnie wypróbować, chcesz to weź mnie za rękę,
Ale, wiedz, że za siebie nie ręczę, pewnie serce pęknie ci prędzej
|
|
 |
Jeżeli chcesz dziś oceniać mnie,
i uświadamiać mnie, że robię coś źle
Ty lepiej zobacz jak jest,
kiedy od swoich snów, sam odwracasz się
|
|
 |
wczoraj byłaś młodą miss I jesteś młodą mamą dziś ...
|
|
 |
I to, jak uświadamiasz sobie, że już kochasz po uszy. Że jesteś po uszy. Że to się dzieje. Że całujesz, pijesz drinki, które Ci zrobi, rzygasz, kiedy głaska Cię po plecach, śpisz przytulona do południa, płaczesz obok, piszesz "zaraz u mnie, ratuj" i całą noc dławisz się łzami, ale jednak obok, kiedy jesteś przytulana przez miłość, kiedy to wszystko ma sens. Że nie obchodzi Cię, co mówią inni o tym wszystkim, o każdym z Was osobno i razem. Że pada milion smutnych słów, a Ty wciąż kochasz, wybaczasz, przepraszasz, przytulasz i budujesz to wszystko, co tak kochasz.
|
|
 |
cz2. Że upokarzasz się przed Miłością, pokazujesz teksty ze starych czasów, coś, czego się wstydzisz, obnażasz się, do kości. Pomagasz myć okna, tęsknisz za rogiem ulicy i uśmiechasz się, gdy rano widzisz smsa "Dzień dobry, kocham Cię!", a jeśli nie odpiszesz kilka minut "Co z Tobą, tęsknię!". Że mówisz o miłości. Do Żab, do Agnieszki Chylińskiej, tańca, Francji, Paryża, rodziny. Że odkrywasz się, totalnie. I że zabierasz kołdrę w środku nocy, a dowiadujesz się o tym rano.
Że kochasz...kochasz.
|
|
 |
Facetowi można zaufać tylko kiedy śpi. I to obok ciebie
|
|
|
|